Setki tysięcy ludzi to i ogromna masa namiotów. Mniejsze, większe. Poukrywane w zagajnikach, przy drodze, jak najbliżej dużej sceny.
Niektórzy, gdyby mogli, rozbiliby swoje chatki pod samą sceną. Bycie jak najbliżej sceny jest bezcenne. Żadne z tego tytułu niedogodności się nie liczą. Szczególnie bywalcy Przystanku Woodstock z dłuższym stażem preferują bliskość sceny. Zajmują corocznie te same miejsca. Widok na scenę zawsze z tego samego kąta. Jeśliby mieli kiedyś nie dotrzeć na muzyczny festiwal, czegoś by brakowało...
Wideo
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!