Nie dziwi ksiądz w trampkach, siostra zakonna z podwiniętymi rękawami. Siedzący bardzo często w piachu, wspólnie z woodstockowiczami. Kto nie chce z nimi rozmawiać, nie rozmawia. Ale najczęściej rozmowy się toczą.
Przyjeżdżający na Przystanek Jezus są tak samo normalnymi młodymi ludźmi. I tak samo taplają się w woodstockowym błocku bo im też to sprawia radość. I tak samo lubią zespoły, które występują na scenach.
Nic ekscytującego. Po prostu normalność.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?