Jak podaje Izba Administracji Skarbowej, turystka wracała z rodziną do Warszawy z Malediwów. Po przeprowadzeniu kontroli celno-skarbowej, okazało się, że kobieta, obywatelka Polski przewozi w bagażu 56 sztuk muszli przydaczni.
- Według jej wyjaśnień, ujawnione okazy, które ważyły ponad 2 kg, zostały zebrane w morzu i na plaży w Malediwach - czytamy w komunikacie IAS.
Skarbówka przypomina, że przydacznie objęte są ochroną na mocy Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, zwaną także konwencją waszyngtońską CITES. To oznacza, że turystyka, chcąc przewieźć zebrane muszel, powinna posiadać odpowiednie zezwolenie.
- Muszle przydaczni zostały zatrzymane do sprawy karnej. O wymiarze kary dla podróżnej zdecyduje sąd - dodają urzędnicy.
IAS zwraca także uwagę na to, że turyści, którzy kupują egzotyczne pamiątki wykonane z rzadkich gatunków fauny i flory lub pozyskują je wprost ze środowiska naturalnego, przyczyniają się do niszczenia zagrożonej przyrody.
Zobaczcie też:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?