– Tam są alejki spacerowe, po których chodzą ludzie z dziećmi, ale właściciele psów na to nie zważają i puszczają swoje czworonogi, żeby sobie pobiegały. Często tłumaczą, że pies nie jest agresywny i nikogo nie ugryzie – relacjonuje kobieta.- Kilka dni temu spacerowałam po lesie Na Stadionie z moją wnuczką. W pewnym momencie zobaczyłam, że w naszym kierunku biegnie duży pies bez kagańca. Na szczęście zawołał go właściciel i pies odszedł – opowiada kielczanka. – Co by się stało, gdyby było inaczej? Przecież kiedyś tam może dojść do tragedii – przekonuje kobieta.Dodaje, że nie chodzi jej o to, żeby zabronić ludziom wyprowadzania psów do lasu. – Niech biegają, ale właściciele powinni zakładać im kagańce – mówi.Władysław Kozieł, komendant Straży Miejskiej w Kielcach zapewnia, że strażnicy zwracają uwagę na ten problem. – Kodeks wykroczeń mówi wyraźnie, że nie można puszczać psa w lesie, za wyjątkiem polowania. Ludzie mają świadomość tego, ale często ignorują przepisy i łamią ten zakaz – mówi.- Strażnicy patrolują tereny zalesione i reagują w takich sytuacjach – przekonuje komendant i dodaje, że za niestosowanie się do tego przepisu grozi mandat nawet do 500 złotych.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?