Osoba, która do tej pory się nimi zajmowała została umieszczona w szpitalu i prawdopodobnie nie będzie mogła ponownie sprawować opieki nad swoimi zwierzętami. Na miejscu panowały bardzo złe warunki, w których trudno musiało się żyć zarówno zwierzętom jak i ich właścicielce... .
Psy były zamknięte w dwóch pokojach bez jedzenia i wody. Warunki mieszkaniowe były tak złe, że trudno je opisać... To czego słowa nie opiszą najlepiej oddadzą zdjęcia. W brudzie i bałaganie biegało stado psów, wśród nich był jeden około 2-miesięczny szczeniak i suczka ze ślepym miotem. Na szczęście wszystkie psiaki są już bezpieczne - zostały zawiezione do schroniska i są pod troskliwą opieką pielęgniarzy zwierząt.
Link do filmiku.Link do zdjęć.
Niestety większość tych psów to "dzikuski" nieufne względem ludzi, przestraszone nową sytuacją w jakiej się znalazły, spłoszone i zestresowane. Prawdopodobnie jedynym człowiekiem jakiego znały do tej pory była ich właścicielka... By móc znaleźć im nowe domy czeka nas sporo pracy. Potrzebni są wolontariusze, którzy pomogą w przeprowadzeniu procesu socjalizacji. Dlatego też zwracamy się z pilnym apelem do Państwa: potrzebna nam pomoc.
Te zwierzaki potrzebują kontaktu z człowiekiem, jego stałej, regularnej obecności, by mogły przełamać swój lęk i opory względem obcych. Na pewno mają potencjał by stać się wspaniałymi przyjaciółmi człowieka, trzeba jednak poświęcić im trochę uwagi. Prosimy każdego, kto może pomóc o wsparcie, o przychodzenie do schroniska i socjalizowanie naszych "dzikusków".
Rzecz jasna najlepsze, co można dać tym psiakom to dom - ciepły, kochający, czuły dotyk ludzkich cierpliwych dłoni, miłość i zrozumienie. Dlatego apelujemy o domy tymczasowe i stałe dla tych zwierzaków. Wszelkie informacje na ten temat można uzyskać w schronisku drogą mailową, telefoniczną lub osobiście.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?