– Tymczasowe domy adopcyjne znaleźliśmy dla wszystkich psów poza jednym, który jest u nas na leczeniu – tłumaczy Mateusz Janda, szef Straży dla Zwierząt.
Psy cały czas muszą być do dyspozycji prokuratury. To oznacza, że na razie nie ma szans, aby przygarnąć któregoś z czworonogów na stałe. Tymczasem chętnych nie brakuje.
Kilka godzin w upale
W środę, 9 czerwca, policjanci znaleźli na ul. Świętokrzyskiej (na wysokości PKiN) furgonetkę. W środku było zamkniętych siedem psów (dwa nowofundlandy i pięć samojedów), mimo że na dworze panował ponad 30 stopniowy upał. Zwierzęta były skrajnie wycieńczone.
Zajęła się nimi Straż dla Zwierząt. Jeden z psów został przewieziony do kliniki dla zwierząt na ul. Książęcej. Niestety nie przeżył. To, że przeżyły pozostałe zakrawało na cud.
Kilka godzin po odnalezieniu psów policja zatrzymała ich właścicielkę, 25-letnią mieszkankę Słupska. Kobieta była przesłuchiwana, ale nie wiadomo jeszcze, czy prokuratura postawiła jej zarzuty.
Zobacz również:
W upale ktoś zamknął psy w samochodzie. Były skrajnie wycieńczone
Zdechł pies znaleziony w aucie podczas upału
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?