Pierwszą partię wilki z nad Wisłoka wygrały z miażdżącą przewagą 25:11. Drugi set układał się podobnie, więc trener Andrzej Kowal dał szansę do tej pory nieco rzadziej występującym na boisku graczom. Grozera zmienił Adrian Gontariu, a na rozegranie za Tichacka wszedł Maciej Dobrowolski. Pojawił się też Marko Bojić. Spisali się, było 25:14.Początek trzeciego seta także układał się po naszej myśli, ale po chwili Holendrzy objęli prowadzenie i utrzymywali je przez sporą część seta. Końcówka, na którą do gry wrócił Grozer z Tichackiem należała jednak do siatkarzy Resovii. Holenderskie Dynamo ostatecznie przegrało 25:22.- Resovia swoimi dobrymi serwami podyktowała nam ciężkie warunki, przez co nie mogliśmy dokładnie przyjąć zagrywki. Mieliśmy też inne problemy. Po prostu powalili nas na łopatki, byli lepsi - powiedział MM-ce Jarik Niebeek, środkowy Draismy - W przyszłym tygodniu gramy rewanż w swojej hali, z większą liczbą swoich kibiców. To nowy mecz, który zacznie się od wyniku 0:0. Będziemy starali się podjąć walkę, wierzymy, że mamy na to szanse.Asseco Resovia Rzeszów: Lotman, Grzyb, Nowakowski, Tichacek, Achrem, Grozer, Ignaczak (libero) oraz Perłowski, Bojić, Dobrowolski, Gontariu, Mika. Trener Andrzej Kowal.Draisma Dynamo Apeldoorn: van Tarel, Niebeek, van den Heuvel, Plinck, Eertman, Hoogendoorn, Maan (libero) oraz Joosten, Ebbinge. Trener Redbad Strikwerda.Sędziowali: Munir Fattah (Niemcy) i Dragan Mihajlov (Macedonia).Widzów: ok. 4000, w tym m. in. kilkunastu kibiców z Holandii.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?