Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puchar Europy w handbiku w Rzeszowie już w ten weekend

Redakcja
www.ehcpodkarpackie-rzeszow.pl
W najbliższy weekend 14 i 15 czerwca w Rzeszowie odbędą się zawody Pucharu Europy w handbiku.

– Adrenalina rośnie z każdą chwilą. Przyznaję, że to szczególna dla mnie impreza, bo po raz pierwszy będę mógł zaprezentować się w rodzinnym mieście. Mieszkańcy Rzeszowa będą mogli na własne oczy przekonać się czym jest rywalizacja hanbikerów – mówi Rafał Wilk.To właśnie za sprawą rzeszowskiego kolarza ręcznego, Europejska Federacja Kolarstwa Ręcznego - na czele z jej przewodniczącym Włochem Roberto Rancilio - zdecydowała się przyznać stolicy Podkarpacia miano gospodarza Pucharu Europy.Uczestników czekać będą dwa etapy zmagań. W sobotę jazda indywidualna na czas i niedzielny wyścig ze startu wspólnego. Początek obu o 9:30. Start i meta zlokalizowane będą na ulicy Kopisto przy Millenium Hall. – Zgłosiło się w sumie 48 zawodników i zawodniczek z 10 krajów, między innymi z Niemiec, Włoch czy Holandii – informuje Małgorzata Gałda z komitetu organizacyjnego Pucharu Europy dodając, że płaska trasa wyścigu powinna sprzyjać wyrównanym wynikom poszczególnych uczestników. Rywalizacja będzie toczyć się po pętli ulicami: Kopisto, Rejtana, Lwowska, Armii Krajowej i Niepodległości.Bezdyskusyjnie pierwszoplanową postacią imprezy w Rzeszowie jest Rafał Wilk. Były żużlowiec uprawia kolarstwo ręczne raptem od czterech lat, ale już przebojem wdarł się na sam szczyt handbikerów zdobywając dwa złote medale olimpijskie i dwukrotnie sięgając po mistrzostwo świata. Wilk to jednak niejedyna gwiazda imprezy w stolicy Podkarpacia. Do Rzeszowa wybiera się bowiem jeden z najbardziej utytułowanych kolarzy ręcznych globu Walter Ablinger. Austriak uprawia kilka dyscyplin, ale największe sukcesy odniósł na ostatniej paraolimpiadzie w Londynie sięgając po złoty i srebrny medal. Ma też na koncie mistrzostwo świata sprzed roku i dwa Puchary Świata (2012, 2013). Ablinger startuje w innej klasie niż Rafał Wilk i w Rzeszowie na pewno nie uplasują się na tym samym podium, ale jazdą na trasie z pewnością dostarczą sporych emocji. - Cieszę się na myśl startu w jednym wyścigu z Rafałem Wilkiem, który jest fantastycznym sportowcem i wzorem jak wychodzić z problemów. Wiem coś o tym, bo sam 15 lat temu przeżyłem dramat. Pracując jako stolarz spadłem z dachu. Żona była wówczas w ciąży, a nasz dom niedokończony. Udało się jednak wrócić do życia i realizuję się teraz przez sport – mówi Walter Ablinger.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto