Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Pułapka" na niepełnosprawnych przy Stadionie Narodowym

Karolina Eljaszak
Karolina Eljaszak
Przejście poodziemne pod rondem Waszyngtona, które nie zostało dostosowane dla osób poruszających się na wózkach
Przejście poodziemne pod rondem Waszyngtona, które nie zostało dostosowane dla osób poruszających się na wózkach Marek Dawidowicz, MoDO
Przejście podziemne pod rondem Waszyngtona, mimo modernizacji, nie zostanie dostosowane dla osób poruszających się na wózkach.

UEFA zdecydowała, że osoby niepełnosprawne będą kupować bilety na mecze organizowane w ramach EURO 2012 w najniższej kategorii cenowej. Co więcej, opiekunowie mają wchodzić za darmo, a poruszanie się po Stadionie Narodowym ma nie stanowić utrudnienia dla osób na wózkach inwalidzkich. Będą tam windy, podjazdy i szerokie przejścia.

Wszystko dobrze, ale...

Tymczasem w zadbaniu o niepełnosprawnych na mistrzostwa Euro 2012, ale i inne wydarzenia na stadionie, nie popisało się miasto. Trwający jeszcze remont przejść podziemnych pod rondem Waszyngtona to kolejna zmarnowana okazja, by wózki dziecięce i inwalidzkie mogły z komunikacji miejskiej dotrzeć do areny.

Wykonawca odtworzył konstrukcję schodów, obłożył je antypoślizgowymi płytami granitowymi, odświeżył posadzkę, a ściany zostały zaimpregnowane powłoką anty graffiti. Wind, jak nie było, tak nie ma. W dodatku zniknęły płaskie zjazdy, które ułatwiały życie rodzicom z wózkami dziecięcymi.

Wózkiem nie przejedziesz

Sytuacja jest w miarę prosta, gdy przyjeżdżamy autobusem od strony Pragi, wysiadając na przystanku sąsiadującym ze Stadionem Narodowym. Trudność pojawia się, gdy jedziemy z centrum: by z przystanku autobusowego dostać się w pobliże areny musimy obejść całe rondo, czyli przekroczyć ulicę Francuską, następnie al. Waszyngtona i al. Zieleniecką, przez które przebiegają szyny.

Droga na skróty oczywiście istnieje - odświeżone przejście podziemne - ale możemy z niej skorzystać tylko w przypadku, gdy chodzimy. W zupełnie beznadziejnej sytuacji są osoby, które poruszając się na wózku, zechcą dostać się na mecz tramwajem. Wyjście z przystanku prowadzi tylko w jedną stronę: na strome schody do przejścia podziemnego.

Zobacz również:
Koniec smrodu i brudu? Odświeżają podziemia ronda Waszyngtona
Jest porozumienie z PZPN. Mecz Polska - Niemcy jednak na Stadionie Narodowym

- Dla mnie to skandal, totalny szok, objaw dyskryminacji, kolejna pułapka - wylicza wyraźnie Marek Sołtys, samozwańczy rzecznik niepełnosprawnych w Warszawie. - Nie wiedziałem, że przystanki najbliżej Stadionu Narodowego nie są dla nas przystosowane. Miasto nie widzi potrzeby, by zapewnić nam równe prawa? - pyta popularny "szalony wózkowicz".

To były tylko "prace utrzymaniowe"

- Zarząd Transportu Miejskiego jest jak najbardziej za tym, by dostosowywać pojazdy transportu publicznego dla osób niepełnosprawnych i to robi - mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM.

- Ale gdzie pasażerowie wysiądą z autobusu czy tramwaju już ZTM nie interesuje? - pytamy.

- O to powinien zadbać Zarząd Dróg Miejskich. Przystanki to sprawa Zarządu Dróg Miejskich, my nie możemy dbać o wszystko - wskazuje odpowiedzialnych Krajnow.

Zarząd Dróg Miejskich, który wyremontował niedawno przejścia pod rondem Waszyngtona twierdzi, że były to jedynie prace utrzymaniowe, a nie faktyczny remont, i nie zakładały większych inwestycji jak windy. Nawet jeśli spółka chciałaby je zamontować to nie ma takich możliwości. - Przystanki tramwajowe przy rondzie Waszyngtona są po prostu zbyt wąskie. Najpierw Tramwaje Warszawskie musiałyby przesunąć tory, a na to pewnie nie mają pieniędzy - przerzuca winę na kolejną miejską spółkę rzecznik ZDM Adam Sobieraj.

- ZDM nie wystosował do nas żadnego zapytania, czy moglibyśmy przesunąć szyny. Nie rozumiem, dlaczego próbuje się zrzucić winę na nas - odpowiada z kolei rzecznik Tramwajów Warszawskich Michał Powałka.

Jednak i Tramwaje Warszawskie nie są w tej sytuacji bez winy. Przeprowadzony przez spółkę w 2007 roku generalny remont torowiska wzdłuż Al. Jerozolimskich zapewnił cichszy i szybszy przejazd tramwajów przez centrum Warszawy, pojawiły się także obniżone progi i "bąble" dla osób niewidomych i niedowidzących. O windach nikt wtedy nie pomyślał? - ZDM nie wyraził wtedy zainteresowania zbudowaniem chociażby w przyszłości wind. Jeśli by tak było, mogliśmy podczas remontu zmienić nieco położenie szyn, by zmieścił się i przystanek i dźwig - wyjaśnia Powałka.

Zostaje rozgoryczenie

Marek Sołtys przyznaje, że będzie starał się o bilety na mecze EURO 2012 rozgrywane na Stadionie Narodowym, ale teraz nie jest pewny, jak on i osoby z podobnym problem dostaną się do areny. - Pominięcie nas w tej sprawie to pokazanie, że mamy siedzieć w domu. Wydaje się kupę pieniędzy na kolejny remont i zapomina o nas. Mamy takie same prawa do korzystania ze środków transportu jak inni, ale nie mamy prawa wysiąść? - pyta rozgoryczony "szalony wózkowicz".

Każdy z przedstawicieli trzech miejskich spółek na pytanie, czy ZDM, ZTM i TW nie opiniują wzajemnie swoich projektów, czy nie planują wspólnych rozwiązań, odpowiadali wymijająco: to nie nasze zadanie, czasami tak się dzieje, nie możemy wchodzić w czyjeś kompetencje.

Rozgoryczenie niepełnosprawnych potęguje fakt, że Zarząd Transportu Miejskiego szumnie namawia do przesiadania się z samochodów do transportu publicznego, a miejsc parkingowych przy stadionie, nawet tych dla niepełnosprawnych, będzie jak na lekarstwo. O sprawie pisaliśmy w artykule "Kibicu zapomnij o samochodzie. Przy Stadionie Narodowym nie zaparkujesz", gdzie Mieczysław Reksnis, dyrektor Biura Drogownictwa i Komunikacji, wyjaśnia, że brak parkingów to celowa polityka miasta, w której chodzi o to, by kibice korzystali z komunikacji miejskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto