Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Punkt grozy w Warszawie - co kilka dni wypadek i sytuacje ocierające się o tragedię

red
Punkt grozy w Warszawie - co kilka dni wypadek i sytuacje ocierające się o tragedię
Punkt grozy w Warszawie - co kilka dni wypadek i sytuacje ocierające się o tragedię Naszemiasto.pl
Od listopada 2017 roku to miejsce stało się czarnym punktem na mapie Warszawy. Co kilka dni tuż przed rozpoczęciem placu budowy II linii metra przy centrum handlowym Wola Park dochodzi do groźnych wypadków.

Warszawiacy od wielu lat są przyzwyczajeni do tego, że budowa drugiej linii metra powoduje korki i utrudnienia. Aktualnie budowanych jest sześć stacji, w tym trzy na terenie Woli. To właśnie tam, na ul. Górczewskiej, nie ma w ostatnim czasie tygodnia bez wypadku.

- Organizacja ruchu nie zmieniła się. Nie chcę generalizować i krytycznie oceniać warszawskich kierowców, ale jestem w tym miejscu niemal codziennie i widzę, że wielu kierowców nic sobie nie robi ze zmiany w organizacji ruchu i nielegalnie poruszają się wąskimi pasami ruchu przeznaczonymi wyłącznie dla autobusów miejskich oraz taksówek - tłumaczy Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy firmy Gulermak, która jest wykonawcą tego odcinka warszawskiego metra i odpowiada za organizację ruchu.

Od listopada wypadków w tym miejscu jest zdecydowanie więcej niż wcześniej. Przepisy łamią kierowcy, ale także piesi, którzy regularnie przechodzą na czerwonym świetle lub po prostu przecinają jezdnię w miejscach niedozwolonych.

Zmieniona organizacja ruchu i zamknięta dla samochodów część ul. Górczewskiej obowiązuje od listopada 2016 roku. Wtedy wypadków w tym miejscu nie było, ponieważ na stałe przebywał tutaj patrol policji, który pomagał odnaleźć się kierowcom w nowej rzeczywistości, ale także pilnował, aby wszyscy przestrzegali przepisów. Od pewnego czasu policjanci już tego miejsca nie pilnują, a notoryczne łamanie przepisów sprawia, że mieszkańcy Woli oglądają groźne wypadki co kilka dni.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z dzielnicą oraz Zarządem Dróg Miejskich i rozmawiamy o tym, żeby stały patrol w tym miejscu wrócił - mówi Bartosz Sawicki.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto