Jest jeden taki wieczór w roku, kiedy przy stole stawiamy puste krzesło, a na obrusie dodatkowy talerz. Jedni mówią, że to dla niespodziewanego gościa, inni - tak jak moja rodzina, że dla tych, którzy gdzieś tam z daleka od domu, z daleko od rodziny. I dla tych, którzy odeszli i tylko są z nami we wspomnieniach.
Łamiąc się opłatkiem symbolicznie dzielimy się nim i z nimi. Wspominamy wszystkie te chwile, kiedy byli razem z nami. Są łzy radości i łzy smutku.
- A pamiętacie jak to było, kiedy twój syn wyjadł wszystkie rodzynki z ciasta? - A pamiętasz, jak junior dostał cymbałki i flet pod choinkę? O matko! Nie przypominaj, bo do tej pory boli mnie głowa :)
- Pamiętacie, jak wujek śpiewał przez telefon Czerwone maki" , zamiast kolędy? - Fajnie śpiewał, nawet nie fałszował :) To jeszcze nic, a jak babcia G zasnęła, a junior chciał jej gorącym żelazkiem wyprasować zmarszczki, bo nie chciał mieć pomarszczonej babci? Taaak to było dobre, na całe szczęście weszłam w porę do pokoju!
Słuchajcie, a pamiętacie jak nam zasypało drzwi i rano brat wychodził przez okno, żeby nas odkopać? A pamiętasz…? A pamiętacie…?
I tak przelatują między nami wspomnienia. Przy stole jest nas coraz mniej, ale jednocześnie cały tłum, bo nadal z nami są ci co odeszli i ci, co teraz siedzą przy stołach gdzieś daleko.
Za jakiś czas i my będziemy tylko wspomnieniem, dlatego warto odrzucić wszystko to co złe w nas i może kiedyś ktoś powie: „A pamiętasz jej śmiech?”
https://www.youtube.com/watch?v=YHmFUGU8P04&feature=related
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?