Koronawirus w Warszawie. Pustki w godzinach szczytu
Korki, przepełniona komunikacja miejska, mnóstwo ludzi na przystankach, gwar z każdej niemal strony - jeszcze kilka dni temu tak właśnie wyglądała Warszawa. Dziś wszędzie jest pusto. Sprawdziliśmy sytuację na ulicach w poniedziałek, 16 marca, w godzinach szczytu i zastaliśmy pustki. W autobusach, tramwajach i na patelni przy wejściu do stacji metra Centrum spotkaliśmy pojedyncze osoby, na popularnych zwykle trasach - S8 na Bródnie, na Rondzie Radosława czy drodze S8 przy Metrze Marymont - nie było żadnych korków, a ulubione miejsca spacerowiczów wyglądały jak wymarłe. Warszawiacy zastosowali się do zaleceń rządu i w obawie przed koronawirusem zostali w domach.
Zobaczcie, jak wyglądała Warszawa 16 marca w godzinach szczytu:
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w piątek, 13 marca, wprowadzenie stanu epidemicznego w Polsce. Oznacza to, że galerie handlowe, bary, restauracje oraz polskie granice zostały zamknięte. Czynne są jedynie sklepy spożywcze (również w centrach handlowych), apteki, pralnie i banki. Jedzenie z knajp jest dostępne tylko w opcji dostawy do domu oraz na wynos. Natomiast od 12 marca wszystkie placówki oświatowe, uczelnie wyższe i instytucje kulturalne są zamknięte. Nie odbywają się także imprezy masowe.
Stan na 16 marca godz. 20:00 to w sumie 156 osób zakażonych w Polsce. Trzy z nich zmarły. Najświeższe informacje dotyczące sytuacji w Warszawie oraz na Mazowszu znajdziecie w poniższym linku:
Koronawirus w Warszawie i na Mazowszu. Relacja minuta po minucie
Zobaczcie też:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?