Radna Wojciechowska straci swoje stanowisko

W porządku obrad sesji, który zdobyliśmy wczoraj, punktu z odwołaniem nie ma. - Będzie dodany podczas, w środę, nie ma mowy o wycofaniu się - zapewnił nas wczoraj radny Surmacz.O niegodnych osoby publicznej wypowiedziach Grażyny Wojciechowskiej pisaliśmy w ,,GL'' wiele razy. Ostatnio temat wrócił po tym, jak dziennikarza ,,Teraz Gorzów'' wyzywała publicznie od pedałów. A to w odpowiedzi na publicznie stawiane pytania o to, kto finansował kongres kobiet zorganizowany 8 marca.Wcześniej obrażała już radnych, nazywając ich ,,chuj...'' czy ,,sprzedajnymi dziwkami''. Niżej podpisany, za krytykę radnej, został nazwany ,,wrednym gówniarzem, który był bity w dzieciństwie''. Potem miała też obrażać szefową ZNB Barbarę Zajbert. Ta napisała nawet list do szefa Rady Miasta Jerzego Sobolewskiego, by wpłynął na zachowanie zastępczyni. ,,Sobolewski uznał, że nie ma wpływu na radną Wojciechowską, a poza tym nigdy nie słyszał, by... kogokolwiek obraziła'' - napisaliśmy 21 marca w tekście ,,Kto jest pedałem, czyli radna zaprasza do kloaki''.I właśnie wtedy, nagłośniliśmy ostatni wybryk radnej Wojciechowskiej, zmowa milczenia się skończyła. Okazało się wtedy na dodatek, że ostatnio wtargnęła do gabinetu dyr. wydziału spraw społecznych Doroty Modrzejewskiej - Karwowskiej. Miała być wulgarna, domagać się wyjaśnień w sprawie zaprzyjaźnionej fundacji. Urzędniczka napisała skargę do prezydenta.- Godząc się i przechodząc do porządku dziennego nad takim zachowaniem, dajemy na nie przyzwolenie. Dosyć tego - powiedział nam Surmacz. Jego klubowy kolega Sebastian Pieńkowski dodał, że wiceszefowa rady miała możliwość honorowego zrezygnowania ze stanowiska i dobrowolnego odejścia. - Nie skorzystała - stwierdził.Czy wniosek PiS znajdzie większość? Według Surowca tak. Powiedział nam wczoraj, że ,,prawie na pewno pożegnamy w środę panią Wojciechowską''. Nawet jej macierzysty klub ,,Nadzieja dla Gorzowa'' ma głosować za odwołaniem. - Poprzemy tę inicjatywę - powiedział nam radny Jerzy Wierchowicz z NdG. Miejsce wiceprzewodniczącej zajmie najpewniej były poseł Jakub Derech - Krzycki.Próbowaliśmy wczoraj kolejny raz skontaktować się z radną Wojciechowską. Nie odbierała telefonu, nie zareagowała na sms-a z prośbą o kontakt. Portalowi www.66-400.pl wyznała w poniedziałek: ,,Niedługo wydam oświadczenie. Teraz jestem chora i się leczę''.Sesja Rady Miasta jest zaplanowana na środę, na 12.00 w sali pod magistratem. Obrady są otwarte dla mieszkańców, każdy może przyjść.Tomasz Rusek95 722 57 [email protected]