O zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta wystąpiło do przewodniczącego Stanisława Wawrzonkoskiego (SLD) dziewięciu opozycyjnych radnych, głównie z PiS i PO. Radni argumentowali konieczność podjęcia obrad w trybie pilnym dążeniem do wyjaśnienia wątpliwości dotyczących Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej.MZOZ to miejska spółka, której podlegają przychodnie. Pod koniec ub. roku pojawiły się we Włocławku pogłoski, że spółka ta ma być sprywatyzowana. Te pogłoski wywołały niepokój wśród pracowników MZOZ-u. Prezydent Andrzej Pałucki wyjaśnił więc, że nie ma w planach prywatyzacji ani MZOZ-u, ani innej spółki miejskiej.Szkoda czasu na hucpęAle te wyjaśnienia nie usatysfakcjonowały radnych. Dlaczego? - Opozycja nie ma zaufania do prezydenta - wyjaśnia radny Dariusz Jaworski (PiS). Po kolejnej więc fali pogłosek opozycyjni radni zwrócili się do przewodniczącego samorządu o zwołanie nadzwyczajnej sesji, żeby, jak twierdzą, wyjaśnić wątpliwości związane z MZOZ-em. Stanisław Wawrzonkoski sesję zwołał, ale większość radnych ją zbojkotowała.Poza radnymi-wnioskodawcami na posiedzenie przyszedł tylko przewodniczący Stanisław Wawrzonkoski. Pozostali radni z klubu SLD, ale też samorządowcy niezależni nie stawili się. Dlaczego? - Wielokrotnie zapewnialiśmy, że dopóki SLD rządzi i ma większość w Radzie Miasta, a prezydent jest z SLD, MZOZ-u, ani inna spółka miejska nie będzie prywatyzowana - wyjaśnia w imieniu radnych SLD Krzysztof Kukucki. - Na hucpę polityczną szkoda nam tracić czasu.Jan Stocki, do niedawna związany z PiS, obecnie radny niezależny tłumaczy swoją absencję względami osobistymi. Ale też dodaje, że nie chciał uczestniczyć w spektaklu politycznym. - Prezydent zapewniał, że nie będzie prywatyzacji MZOZ i ja to zapamiętałem - podkreśla.Prywatyzacji nie będzieW związku z tym, że na 25 radnych, tylko 10 stawiło się na posiedzenie i zabrakło wymaganego kworum, obrady nie odbyły się. Opozycja w tej sytuacji wezwała obecnego na sali prezydenta Andrzeja Pałuckiego do udziału w ...debacie na temat MZOZ-u. Prezydent na coś takiego się nie zgodził .Na zwołanej wcześniej konferencji prasowej Andrzej Pałucki po raz kolejny zapewniał, że nie ma zamiaru prywatyzować MZOZ-u. Przypomniał też, że nie ma możliwości sprywatyzowania spółki bez zdania rady.Wczoraj prezydent spotkał się też z zaniepokojonymi informacjami o zwołaniu nadzwyczajnej sesji pracownikami MZOZ-u. A opozycyjni radni zorganizowali po sesji, która się nie odbyła konferencję prasową. - Szok! Czegoś takiego się nie spodziewałem - przyznał radny Sławomir Bieńkowski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?