Radni sprzeciwiają się likwidacji linii kolejowej

W piśmie argumentuje się, że „Dębica oraz inne miasta położone wzdłuż tejże linii kolejowej to dynamicznie rozwijające się ośrodki przemysłowe Podkarpacia, potrzebujące do sprawnego funkcjonowania dostępu do krajowej sieci kolejowej".Radni przypominają też, że samorządy z Podkarpacia, w tym Dębica, zrzuciły się na przygotowanie studium wykonalności rewitalizacji linii. Opracowanie kosztowało 1 mln zł. W przypadku zamknięcia linii, pieniądze zostaną wyrzuconymi w błoto.Za przyjęciem stanowiska głosowało tylko 10 spośród 19 obecnych na sesji radnych. Zdecydowanie przeciw temu był klub radnych PO, którzy uważają, że takie stanowisko ośmiesza radę i społeczeństwo miasta, bo linia 25 nie jest przeznaczona do likwidacji, tylko do remontu. – Ta linia w strategii rozwoju województwa jest wpisana do modernizacji – tłumaczył radny Jarosław Śliwa. – Zamiast stanowiska sprzeciwiającemu się likwidacji, powinniśmy rozważać przyjęcie stanowiska wspierającego remont.- Nasze stanowisko niczemu nie przeszkadza, a jest wyrazem troski o linię kolejową. Rady innych miast też przyjmują podobne stanowiska, żeby nie doszło do likwidacji tej linii – przekonywał Stanisław Leski, przewodniczący Rady Miejskiej w Dębicy.O tym, że linia 25 ma być remontowana, zapewniał Zbigniew Rynasiewicz, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury, który w tym tygodniu odwiedził Dębicę. sol