Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny chce nowych wybiegów dla psów w Słupsku

Teraz Słupsk
Teraz Słupsk
Marcin Kamiński
Pies jest wiernym towarzyszem człowieka od tysięcy lat. Za ludzką miłość i opiekę odpłaca w dwójnasób. Do szczęścia potrzebna mu pełna miska i miejsce do wybiegania się.

W Słupsku niestety o tym ostatnim zapomniano. Co gorsza, psy nie maja się gdzie załatwiać. Powstał właśnie pomysł na zmianę tego stanu. Dwa oficjalne wybiegi dla psów niestety wiosny nie czynią. Z jednej strony przybywa miłośników psów, z drugiej strony nie przybywa miejsc dostosowanych dla zwierzaków. Sporo ludzi adoptuje porzucone psy, a widok właściciela spacerującego z dwoma, a nawet z trzema czworonogami przestaje powoli dziwić. Tylko prawdziwy "psiarz" wie, ile problemów przysparzają codzienne spacerki. Miasto jest spore, ale miejsca dla psów jak na lekarstwo. Psy, podobnie jak ludzie mają swoje charaktery i upodobania. Jednemu wystarczy pięciominutowe podreptanie w pobliżu klatki schodowej, z innym bez wyhasania się nie ma co wracać do domu. Nie każdy jest zmotoryzowany, innym nie pozwala czas, żeby ukochanemu zwierzakowi zapewnić porcję ruchu na świeżym powietrzu poza granicami miasta.Spacer na koniec świataTrudno również wyobrazić sobie, że mieszkaniec, dajmy na to Osiedla Zatorze będzie szedł aż na ul. Zaborowskiej lub na ul. Kaszubską (tam właśnie zlokalizowane są miejskie wybiegi). Oficjalnie, zgodnie z pismem podpisanym przez wiceprezydenta Andrzeja Kaczmarczyka "zezwala się na zwolnienie psa ze smyczy w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi, jeżeli osoba, pod nadzorem której pies przebywa, ma możliwość sprawowania nad nim bezpośredniej kontroli, oznaczającej właściwą reakcję psa na komendę opiekuna w każdej sytuacji." - czytamy. To jednak połowiczne rozwiązanie i nie rozwiązujące problemu.Temat jak bumerangCo jakiś czas powraca temat usprawnienia żywota psom i ich właścicielom. Autorem najnowszej koncepcji dotyczącej utworzenia wybiegów na terenie miasta jest Fundacja na Rzecz Rewitalizacji Miasta Słupska Moje Miasto z prezesem Pawłem Szewczykiem na czele. Plany są szczytne i godne pochwały. Redakcja Teraz Słupsk, wspólnie z wieloma miłośnikami psów trzymać będzie kciuki za powodzenie akcji.Przydałyby się jeszcze koszeRównie dużym problemem jest brak koszy na śmieci. Miasto prowadzi kampanię nawołującą do sprzątania po swoich pupilach. Niestety sam zakup papierowych torebek to za mało. Wypełnioną psią kupa torebkę trzeba gdzieś wyrzucić. W mieście brakuje zwykłych ulicznych koszy na śmieci, o koszach specjalnie przeznaczonych do tego celu można zapomnieć. Liczymy, że i na tym polu zaświeci zielone światło. Radny Paweł Szewczyk oficjalnie obiecał złożenie interpelacji w tej sprawie. A my ze swej, redakcyjnej strony obiecujemy, że przypilnujemy dotrzymania danego przez radnego słowa.Katarzyna SowińskaRozmowa z Pawłem Szewczykiem, radnym i prezesem Fundacji na Rzecz Rewitalizacji Miasta Słupska Moje Miasto Ma pan psa?- Nie mam, miałem jako dziecko jamnika. Jednak powoli z żoną przymierzamy się do psa. Mimo tego, że sam psa nie posiadam wiem, z jakimi problemami borykają się właściciele psów. Od dłuższego czasu docierają do mnie w tej sprawie sygnały od mieszkańców. Już kilka lat temu młodzieżówka SLD poruszała kwestię braku wybiegów dla psów, dzięki temu powstał właśnie wybieg przy ul. Zaborowskiej. Uważam, że dwa wybiegi są kroplą w morzu potrzeb, tym bardziej, że oba zlokalizowane są na peryferiach miasta.Jak pańskim zdaniem mają wyglądać takie miejsca w Słupsku- Podpatrzyłem jak wyglądają i jak funkcjonują wybiegi w Budapeszcie, gdzie psy miały wyznaczone miejsce w miejskim parku, otoczonym przez zabytki. I nikogo to ani nie dziwiło, ani nie bulwersowało. Również w większych polskich miastach świetnie sprawdzają się podobne rozwiązania, dlaczego w Słupsku miałoby być inaczej? Mówię o terenie ogrodzonym, z ławeczkami dla właścicieli, z automatami do papierowych torebek i z obowiązkową tablicą z regulaminem. Wydaje mi się, że można to zrobić stosunkowo niewielkim kosztem. Dużo kosztowniejsze są place zabaw, które wybudowaliśmy.Czy wiecie już, gdzie miałyby powstać kolejne wybiegi?- Na razie poszukujemy takich miejsc, liczymy również na podpowiedzi zainteresowanych mieszkańców. Byliśmy już w tej sprawie w miejskim biurze urbanistycznym, żeby dopytać się o możliwe lokalizacje. Na wybieg nadają się jedynie tereny, który w planie zagospodarowania przestrzennego mają status terenu zielonego. Uważam, że takich miejsc w mieście wciąż mamy sporo. Póki co pod uwagę bierzemy teren w okolicach ulicy Władysława IV, pomiędzy halą targową "Pod Wieżą" budową marketu Netto znajduje się idealny skrawek terenu. Również przy ulicy Grodzkiej, w sąsiedztwie biblioteki jest miejsce, na którym taki wybieg mógłby powstać, podobnie w Parku Kultury i Wypoczynku. Czekam jednak na sugestie i podpowiedzi słupszczan.ROZMAWIAŁA: Katarzyna SowińskaMasz propozycję?Jeżeli macie inne propozycje, gdzie jeszcze są tereny, które nadawałyby się na wybieg dla psów - piszcie lub dzwońcie. [email protected] , tel. 782 992 003 

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto