Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny walczy o kultowy sklep z piwami rzemieślniczymi. "Problemem są bezduszne przepisy i procedury"

Sandra Gozdur
Sandra Gozdur
unsplash.com/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Piwomaniak to jedno z kilku tego typu miejsc w Warszawie i kilkudziesięciu w całej Polsce. Czy specjalistyczny sklep z piwami rzemieślniczym będzie musiał zakończyć działalność? Okazało się, że urząd nie może przedłużyć zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Tym razem było zbyt wielu chętnych na koncesję. Szczegóły w artykule poniżej.

Piwomaniak to sklep specjalistyczny z piwami rzemieślniczymi działający w Warszawie od 8 lat. Jest jednym z niewielu takich miejsc w stolicy. Okazuje się, że właściciel niebawem będzie musiał zamknąć swoją działalność.

- I wcale nie dlatego, że grozi nam bankructwo, że nam się ta robota znudziła, albo że sąsiedzi się skarżą. Bankructwo nam nie grozi, wciąż mamy siłę, by poświęcać się naszej wymagającej pracy, a z sąsiadami żyjemy w dobrej komitywie - pisze właściciele Piwomaniaka w mediach społecznościowych. - Problemem są bezduszne przepisy i procedury.

Okazało się, że wyczerpany został limit koncesji. Wpływ na to miała pandemia. O zezwolenie na sprzedaż alkoholu wystąpiły m.in. restauracje.
- Nie mogąc serwować dań w lokalu, chciały się pozbyć zapasów nie tylko jedzenia, ale też piw – dotąd raczej nie korzystały one z zezwoleń na sprzedaż piw na wynos, tylko z zezwoleń na konsumpcję na miejscu - czytamy w komunikacie Piwomaniaka.
Co więcej, doszły jeszcze wnioski o wydanie zezwoleń od nowych podmiotów, np. licznie otwieranych sieciowych sklepów oferujących również sprzedaż alkoholu.
- To, że wiele podmiotów, które o taką koncesję wystąpiły działa z powodzeniem od lat, płacąc podatki i utrzymując miejsca pracy, dla urzędników najwyraźniej nie ma znaczenia - dodają właściciele.

(Nie)zwykły sklep z piwami

Piwomaniak, jak zaznacza w komunikacie, w stosowym terminie i z dużym wyprzedzeniem dopełnił formalności i uzyskał wszystkie zgody, by móc wystąpić do Urzędu Miasta o nowe zezwolenie na sprzedaż piwa na kolejny okres.
- Niestety dla urzędników jesteśmy po prostu kolejnym sklepem z alkoholem (choć sprzedajemy tylko piwo kraftowe – ile jest takich miejsc w Warszawie? - my znamy tylko trzy), takim samym jak liczne sklepy spod szyldu „Alkohole 24h”, które mamy wrażenie, w mniejszym stopniu przyczyniają się do szerzenia kultury pica dobrego piwa - tłumaczą właściciele.

Informują także, że takich sklepów jak Piwomaniak w cały, kraju jest niewiele - około 50. Część z nich nie poradziła sobie na rynku i musiała zostać zamknięta. W związku z tym, coraz mniej jest miejsc, które są rajem dla miłośników piwa rzemieślniczego.

Interpelacja radnego

W pomoc włączył się warszawski radny, który złożył w tej sprawie interpelację.
- Zwracam się z prośbą o szczegółowe rozpoznanie możliwości przyznania tej placówce zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Warto nadmienić, że w ofercie sklepu znajdują się warte uwagi każdego ceniącego sobie smak piwosza piwa rzemieślniczego, produkty mikrobrowarów i browarów regionalnych oraz najlepsze piwa z browarów zagranicznych - wyjaśnia Sławomir Potapowicz w interpelacji złożonej do prezydenta Warszawy.

Ponadto, od wtorku (27 kwietnia) można podpisać w PIWOmaniaKu list poparcia, który następnie złożony będzie w Urzędzie Miasta jako "wsparcie dokumentacji, koniecznej do uzyskania nowego zezwolenia na sprzedaż piwa".

Iskierka nadziei

Okazuje się, że wolscy urzędnicy dali właścicielom iskierkę nadziei, że uda się uzyskać koncesję na kolejny okres. Do Piwomaniaka napisał Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Wola, informując, że faktycznie wykorzystano już przyznany przez Radę Warszawy limit zezwoleń na sprzedaż detaliczną alkoholu, ale wniosek trafił na ogólnomiejską listę rezerwową. Uwielbiany przez warszawiaków lokal znajduje się w czołówce.

- Z naszego doświadczenia wynika, że rotacja w Warszawie jest na tyle duża, że są bardzo duże szanse na otrzymanie zezwolenia przed upływem ważności obecnego - tłumaczy rzecznik.

- To nie koniec sprawy. Nadal do dalszego funkcjonowania naszego sklepu potrzebne będzie formalne wydanie zezwolenia przez komisję, która zbierze się w połowie maja - dodają na koniec właściciele Piwomaniaka. - Powyższą wiadomość traktujemy jako optymistyczny prognostyk na przyszłość, lecz nie ustajemy z akcją zbiórki podpisów, które będą faktycznym wyrazem udzielonego nam poparcia i namacalnym dowodem, jaki będziemy mogli przedstawić w stosownym momencie w Urzędzie.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto