Tej zimy jakiś kretyn wyciął wszystkie trzciny by ogrzać się może przez pięć minut. Powie ktoś, że odrośnie, ale w momecie zakładania gniazd może zabraknąć bezpecznych miejsc.
Obsewuję ten zakątek od paru lat i zauważam, że ostatno poza sprzątaniem śmieci nie robi się nic by zachować ten przyrodniczy zakątek. Traktuje się jak park. A to pomyłka. Cały urok tego miejsca polega na tym by ingerowac jak najmniej. Ale Panowie profesorowie i ogrodnicy miejscy wiedzą lepiej. A może takie miejsca to tylko kłopot ?
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?