18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raja Alem: Booker to dla kobiety z Arabii ważne zwycięstwo [WYWIAD]

Marek Szymaniak
Raja Alem - pisarka
Raja Alem - pisarka Raja Alem fot. Materiały prasowe
Raja Alem to pisarka pochodząca z Arabii Saudyjskiej. Raja Alem za powieść „Wszystkie drogi do Mekki” otrzymała, jako pierwsza kobieta w historii prestiżową nagrodę arabskiego Bookera – International Prize for Arabic Fiction.

Raja Alem - wywiad z pisarką

Marek Szymaniak:**Jako pierwsza kobieta zdobyła Pani prestiżową nagrodę arabskiego Bookera. To było zaskoczenie? **

Czytaj także: Relacja prosto z wojennego piekła. Anna Wojtacha pod ostrzałem naszych pytań [WYWIAD]

Raja Alem: To nie było zaskoczenie. Jestem pisarką uznawaną za jedną z najlepszych pisarek w świecie arabskim, więc to był dla mnie naturalny krok. Jestem autorką o uznanej renomie, więc gdy moja książka została zgłoszona do tej nagrody to wiedziałam, że wygram.

Wierzyłam, że moja książka wygra, bo podejmuje niezwykle ważny temat. To książka o zmianach jakie rozgrywają się w Mekce, ale także o przemianach struktury społecznej w Arabii Saudyjskiej. Wiąże się to z odkryciem złóż ropy naftowej w latach 40. Ubiegłego wieku, kiedy to kraj dokonał wielkiego cywilizacyjnego skoku. Od kraju tradycyjnego żyjącego w przeszłości do bardzo nowoczesnego i bogatego. To nagłe przejście od tego co stare do tego co nowe, wiązało się z ważnymi zmianami w społeczeństwie.

Jakie to zmiany?

Raja Alem: Pojawiły się większe podziały. Teraz istnieją grupy osób; wyznających tradycję i żyjących przeszłością, zachłyśniętych nowoczesnością i te skrajnie biedne. Opisuje relację między nimi, bo są niezwykle ciekawe. Jestem pierwszym twórcą, który zauważył to zjawisko. To powieść nie tyle o Mekce, jako ośrodku religijnym, a o mieście ludzi.

Jak Pani nagroda została przyjęta w Arabii Saudyjskiej?
Raja Alem: Dla mnie, jako kobiety z Arabii Saudyjskiej to było ważne zwycięstwo. Świat arabski można podzielić na centrum Liban, Egipt i Syria oraz kraje marginesu, czyli kraje Zatoki Perskiej. Do tych drugich należy Arabia Saudyjska, która jest postrzegana jako miejsce związane z ropą naftową, pieniędzmi i biznesem. Nie mówi się o bogactwie kulturowym tych krajów. Moja nagroda Bookera pokazała, że jest u nas poważna literatura. Są ważni pisarze i pisarki. To było dobre dla Arabii Saudyjskiej. W konkursie brały udział 134 powieści najlepszych pisarzy świata arabskiego. To, że moja książka wygrała jest wielkim osiągnięciem.

Skąd pomysł, aby akcja powieści rozgrywała się w Mekce?
Raja Alem: Piszę o Mekce, bo tam się urodziłam i dorastałam. To moje rodzinne miasto. Wszystkie moje książki są o tym miejscu. Najpierw pisałam o mieście, jako ośrodku religijnym, także o jego historii. A później coraz częściej pisałam o żyjącym w nim ludziach. Zaczynałam od tradycyjnej Mekki, a w „Wszystkie drogi prowadzą do Mekki” opisałam to jak wygląda współcześnie.

Dlaczego samo miasto jest bohaterem książki?

Zobacz: Kuczok: Przeciskam się przez szczeliny, aby się zresetować. Pod ziemią rodzę się na nowo [WYWIAD]

Raja Alem: To nie był wybór, aby pisać o Mekce. Mam ją we krwi. To miasto jest we mnie. Teraz mieszkam w Paryżu i w każdym moim pisaniu Mekka powraca. Nie mogę porzucić swojej przeszłości. Mekka jest także bardzo tajemniczym miejscem i nieodkrytym. Jestem pierwszą pisarką, która odkrywa te tajemnice. To miasto ludzi i miasto Boga. Ta kombinacja jest bardzo delikatna. Te dwa światy ciągle się przenikają. Nie można powiedzieć, że to miasto czysto ludzkie, bo w każdym jego pierwiastku jest też cząsteczka boska.

Bohaterowie książki są inspirowani prawdziwymi postaciami?

Raja Alem - dalsza część rozmowy na kolejnej stronie

Raja Alem: Nie można powiedzieć, że to czysta fikcja ani też, że to postacie całkiem prawdziwi. Pisarz musi czerpać inspiracje z rzeczywistego świata i otaczających go ludzi. Na charakter jednego bohatera często składa się kilka osób. W mojej książce chciałam pokazać cztery aspekty arabskiego społeczeństwa, dlatego stworzyłam cztery męskie postacie.

Zobacz także: Beata Pawlikowska: Samotna wyprawa to randka z samym sobą [WYWIAD, ZDJĘCIA]

Jakie to postacie?
Raja Alem: Mamy Jusufa, który jest zafascynowany historią. Żyje nią i nie chce żyć w teraźniejszości, ale musi. To swoisty stan schizofrenii. Mamy również Chalila, który jest pilotem i przeciwieństwem Jusufa. Jest bardzo nowoczesny. Jednak to tylko pozory. W środku zżera go przeszłość, przed którą nie może uciec tak jak przed nowotworem, z którym się zmaga. Trzecią postacią jest Mu’az. Syn imama, który kształcił się aby zostać imamem. Niby zna na pamięć Koran, ale jest zafascynowany czymś nowoczesnym, czyli fotografią. Używa tego środka, czyli aparatu żeby ocalić miasto. Jest artystą, który stara się zachować obrazy Mekki. Chce je zachować i wskrzesić. Sztuka jest dla niego działaniem religijnym. On jest najbardziej stabilna postacią w książce. Potrafi zachować balans pomiędzy przeszłością a teraźniejszością.

Czy miasto nie staje się zbyt skomercjalizowane i traci swoja duchowość?
Raja Alem: To właśnie te pytania skłoniły mnie od napisania tej książki. Czy Mekka traci swój wymiar duchowy? Sama przywykłam do dawnego miasta z szarego kamienia z fasadami drewnianymi, gdzie było pełno niskich domów. To wszystko dramatycznie szybko się zmieniło. Mekka musi się zmieniać, aby zmieścić kilka milionów pielgrzymów, którzy odwiedzają Święty Meczet. Gdy widzę te zmiany to zastanawiam się; czym jest ta duchowość Mekki? Czy stare domy są bardziej duchowe niż wieżowce ze szkła i stali? Kiedy zaczynałam pisać tą powieść to pisałam ją przeciwko zachodzącym zmianom, ale później poczułam się już z nimi pogodzona.

A co z miejscami religijnymi?
Raja Alem: W Mekce wszystko się zmienia, ale meczet, Al – Kaba pozostają takie same. Można poczuć tą duchowość i energię w tym miejscu. To, co się zmienia to otoczenie dookoła świętych miejsc. Tą moc, którą czujemy w mieście wzmacniają też miliony ludzi, którzy przybywają do miasta.

Jak zmienia się społeczeństwo?
Raja Alem: Jeśli nie zmieniają się ze względu na miasto to zmieniają się poprzez komunikację i Internet. Tak jest na całym świecie. Coraz trudniej mówić, że są obywatele Arabii Saudyjskiej, czy Polski. Teraz są to obywatele świata. Te zmiany są bardzo szybkie. Mekka była przygotowana na te zmiany ponieważ to nigdy nie było miasto jednej narodowości. Spotkamy tam wszelkie możliwe nacje, ich tradycje, języki, kuchnie, czy sposoby ubierania się.

W książce jest wiele krytycznych głosów opisywanych zmian. Jak ta krytyka została odebrana w Pani rodzinnym kraju?

Zobacz koniecznie: Kasia Rosłaniec: Dziecko to nie dodatek do sukienki. Nie może być lekiem na samotność [WYWIAD]

Raja Alem: Nie obawiałam się o tym pisać, bo debata na ten temat właśnie trwa w Arabii Saudyjskiej. Moja książka odzwierciedla to, co się dzieje w kraju i Mekce. Mam przyjaciela, który uważa, że Mekka nie powinna przypominać zapadłej mieściny z małymi domkami gdzieś w górach. Cieszy się, że teraz jest miastem nowoczesnym, otwartym i przyciągającym ludzi z całego świata. Te głosy zwolenników i przeciwników zmian są coraz głośniejsze w Arabii Saudyjskiej. Ta debata ciągle trwa. Myślę, że powinno powstać prawo, które pozwoli zachować równowagę pomiędzy przeszłością a przyszłością. Warto chronić historyczne miejsca, które mówią o naszej tożsamości.

Nie miała Pani obaw pisząc tę książkę?

Raja Alem - dalsza część rozmowy na kolejnej stronie

Raja Alem: To dobre pytanie. Nigdy nie przyszło mi to do głowy. Zawsze pisałam o swoim mieście z miłością. Ta książka to pożegnanie z moją starą Mekka. To elegia na jej część. Pisałam ją 5 lat i tworzyłam ją instynktownie. Kiedy tworzę nie myślę o krytykach, recenzentach i czytelnikach. Jestem w innym świecie. Myślałam, że to będzie moja ostatnia książka o Mekce, ale gdy zaczęłam pisać to miast znów do mnie powróciło w kolejnej książce, gdzie piszę o moich ciotkach.

Przeczytaj: Film "Być jak Kazimierz Deyna" to kino familijne z przekleństwami [WYWIAD]

Dlaczego przeprowadziła się Pani do Paryża?
Raja Alem: To nie była decyzja. Jako dzieci bardzo często jeździliśmy do Londynu. Myślałam, że właśnie tam kupimy mieszkanie, czy dom. Do Paryża jeździliśmy jako turystki. Kiedy w 2006 roku odwiedziliśmy Paryż poczułam, że to miasto mnie wybrało. To miasto jest wieczne, nie ma końca. Ta mieszanka kultur jest dla mnie bardzo wzbogacająca. Wcześniej mieszkałam w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, ale z tego miasta zostałam wyrzucona wraz z powodzią, która zniszczyła nasz dom i zabrała majątek. Zaraz po tym zmarła moja matka i poczułam, że zerwała się ostatnia nić łącząca mnie z tamtym miejscem.

Gdzie Pani mieszka w Paryżu?
Raja Alem: To ciekawe zrządzenie losu, że w Mekce mieszkałam w domu mojego dziadka, z którego miałam widok na Święty Meczet. A w Paryżu mieszkamy blisko Katedry Notre-Dame. Te dwa miasta i miejsca nas wybrały. W Paryżu jest niezwykła energia. To nie jest przypadek, że właśnie tam przyjeżdża wielu intelektualistów z całego świata. To wzmaga twórczość i kreatywność. Wielką rolę odgrywa też relacja między kulturami.

W którym miejscu na świecie najlepiej się Pani pisze?
Raja Alem: Najlepiej tworzyło mi się w Mekce. Czułam się tam jak w takiej pustelni – bez żadnych bodźców, które mogłyby mnie rozpraszać. Pisanie to nawyk, żeby to robić, trzeba odgrodzić się od świata zewnętrznego. To trudne, bo Paryż kusi, aby gdzieś wyjść, coś zobaczyć. A kiedy ulegasz nie możesz pisać.

Znasz jakiś Polskich pisarzy?
Raja Alem: Niestety nie.

Nad jaką książką teraz pracujesz?
Raja Alem: Teraz piszę swoje pamiętniki.

Dziękuję za rozmowę!

Raja Alem - o pisarce i książce "Wszystkie drogi do Mekki" na kolejnej stronie

Raja Alem - "Wszytkie drogi do Mekki"

To egzotyczny kryminał, a zarazem powieść przewodnik opowiadająca o współczesnym świętym mieście, szukającym swojej tożsamości między szklanymi wieżowcami a dawnymi świątyniami.
Mekka, ogromne miasto w Arabii Saudyjskiej. Przyciąga pielgrzymów z całego świata. W szczelinie między domami zostają odnalezione zwłoki nagiej, młodej kobiety. Z obawy przed skandalem żadna miejscowa rodzina nie identyfikuje zmarłej. Komisarz Nasir al-Kahtani musi ustalić tożsamość zabitej i odnaleźć jej mordercę. Odkrywa, że w ostatnim czasie w okolicy zniknęły dwie młode kobiety: Azza i Aisza. Która z nich została zamordowana?

Czytaj także: Kazik Staszewski: Polska jest moją matką, która mnie nienawidzi i ciągle mnie kara [WYWIAD]

Raja Alem urodziła się w 1970 roku. Jest autorką dziesięciu książek, pięciu sztuk teatralnych i utworów dla dzieci oraz zdobywczynią licznych nagród, w tym prestiżowej International Prize for Arabic Fiction (tzw. arabski Booker) za powieść "Wszystkie drogi prowadzą do Mekki". Studiowała literaturę angielską.

- Jej pozycja we współczesnej literaturze arabskiej jest podobna do pozycji Nabokowa w naszej. Łączy ich styl: mistrzowski, erudycyjny, dowcipny i jednocześnie - w jakiś sposób - niebezpieczny - mówi jej angielski tłumacz Tom McDonough.

Zobacz koniecznie: Tomasz Cichocki: Rekin w ludzkiej skórze planuje nowy rejs [WYWIAD]

Raja Alem snując intrygę, wprowadza czytelnika w samo serce miasta. Świat jej powieści to mikstura historii i dnia teraźniejszego, realności i fantazji. Postacie z krwi i kości mieszają się z wytworami snów. Wyjątkowy styl książki utożsamia narrator - Wielogłowy - duch dzielnicy Abu Alroos, w której koncentrują się wszystkie postaci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto