Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

RAJD BARBÓRKI. Włocławianin jedzie walczyć o Karową

Znawca
Znawca
Fot. -Michał Jasiński
Fot. -Michał Jasiński Znawca
Ariel Piotrowski już po raz piąty wystartuje w prestiżowym warszawskim Rajdzie Barbórka. W sobotę będzie chciał potwierdzić, że należy do absolutnej krajowej czołówki w swojej klasie.

Zawodnik Automobilklubu Polski bardzo dobrze wspomina swoje dwa pierwsze starty w Barbórce. W obu przypadkach udało mu się zakwalifikować do finałowej odsłony tej imprezy, a mianowicie nocnego Kryterium Asów. Także w tym roku kwalifikacja do elitarnego, trzydziestoosobowego grona kierowców, którzy wystartują na słynnej ulicy Karowej, jest głównym celem włocławianina.
- Chcielibyśmy też znaleźć się na podium w swojej klasie i to najlepiej na jego najwyższym stopniu – mówi Ariel Piotrowski.
Zespół z Włocławka jedzie do stolicy bardzo dobrze przygotowany, po raz pierwszy z nowym serwisem technicznym. Co warte podkreślenia, Ariel Rally Team w tym roku do rywalizacji wystawia aż dwa Citroeny C2R2. Tym w wersji Max pojadą Ariel Piotrowski z Ireneuszem Pleskotem. Samochód, który na co dzień służy 25‐latkowi do treningów, tym razem poprowadzi były mistrz Polski w Pucharze Peugeota, Mariusz Pelikański. Na prawym fotelu obok niego zasiądzie Jacek Nowaczewski. Popularny „Pelikan" odszedł z rajdowej rywalizacji pięć lat temu. W ostatnich trzech sezonach pomagał Arielowi Piotrowskiemu w przygotowaniach do startów. Gdy kierownictwo teamu z Włocławka zaproponowało mu powrót na stołeczne OS‐y, nie namyślał się zbyt długo. Na tydzień przed Barbórką, czyli w minioną sobotę obie załogi Ariel Rally Teamu intensywnie trenowały na toruńskim torze rajdowym Poligon. Ariel Piotrowski w listopadzie aż trzy krotnie zaglądał w to miejsce.
- To dla nas bardzo cenne treningi – podkreśla Ireneusz Pleskot. – Jeździliśmy tam w warunkach bardzo przypominających to, czego w sobotę możemy spodziewać się na odcinku Żerań. Pilot będzie z pewnością jednym z atutów Ariela Piotrowskiego, tym bardziej, że Ireneusz Pleskot jest warszawianinem i trasy, po których będą ścigali się uczestnicy Barbórki, zna niemalże na pamięć. Jedyne czego obawia się włocławski zespół, to problemy techniczne, które w tym sezonie parę razy dały o sobie znać. Ekipa jest jednak dobrej myśli i jedzie do Warszawy z nadziejami na korzystny wynik.
‐ Limit pecha w tym sezonie już chyba wyczerpaliśmy – stwierdza z przekorą Ariel Piotrowski. – Dlatego na Barbórkę jedziemy z naprawdę pozytywnym nastawieniem. , zespó prasowy Ariel Rally Team Zdj
Tekst: Tomasz Niejadlik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto