Największy zachwyt wśród zwiedzających wzbudzały: sportowa Tesla Roadster i "Pobieda" z 1958 r., przerobiona na pojazd w pełni elektryczny. Ta ostatnia osiąga maksymalnie 140 km/h, a bez doładowania potrafi przejechać 200 km. Przedsięwzięcie nawiązuje do rajdów z lat trzydziestych XX. wieku, ale silniki spalinowe zostały zastąpione przez elektryczne i hybrydowe.
- Takie imprezy jak ta promują mobilność elektryczną. Cieszymy się, że możemy to robić razem z Tallinem. To także okazja do zaprezentowania, co robi Warszawa w tej dziedzinie – zaznaczył Leszek Drogosz, dyrektor Biura Infrastruktury.
Czytaj także: Miłośnicy fiata 125p w w kwietniu w Warszawie
Inicjatorami tej rywalizacji są mer estońskiej stolicy Tallina Edgar Savisaar oraz książę Monaco Albert II, który zwycięzcom Rajdu wręczy nagrody 10 czerwca w Monte Carlo.
- Nasz Rajd był w Warszawie 80 lat temu. Teraz jesteśmy znowu, choć trochę z innymi samochodami – przypomniał komandor Rajdu Juri Tamm, honorowy konsul Monaco w Estonii
Jednym z elementów imprezy w Warszawie było seminarium naukowo-techniczne poświęcone tematyce obecności pojazdów elektrycznych w miastach. Podczas spotkania prelegenci zaprezentowali zasady funkcjonowania pojazdów elektrycznych i hybrydowych, rozwiązania funkcjonujące na świecie, a także ich potencjalną rolę, jako bufora bezpieczeństwa w systemie elektroenergetycznym, zasilającym miasto.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?