Samotnia znajduje się w pobliżu szlaku prowadzącego na Śnieżkę. Prawie każdy miłośnik górskich wypraw je zna. PTTK zorganizowało konkurs, do którego - oprócz obecnych dzierżawców, którzy od 47 lat prowadzą Samotnię - przystąpił także Artur Domański, restaurator z Dolnego Śląska.
Na przyszłe losy schroniska próbują wpłynąć internauci, którzy obawiają się, że zmieni się ono w restaurację. 14 czerwca założyli na Facebooku fanpage "Ratujmy samotnię". Twórcy strony namawiają do wysyłania w tej sprawie maili do PTTK.
Ratujmy Samotnię. Akcja na Facebooku
"Działająca w imieniu PTTK jeleniogórska spółka Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK ogłosiła konkurs na ajencję schroniska Samotnia. Prócz oferty Magdy i Sylwii Siemaszko (obecnie prowadzą schronisko - red.) wpłynęła konkurencyjna oferta restauratora i lokalnego biznesmena z Karpacza. Zaoferował wyższą cenę i ma wsparcie lokalnego establishmentu, więc istnieje wielkie ryzyko, że Magda przegra, a Samotnia stanie się kolejną górską restauracją - piszą twórcy akcji na Facebooku. - Naszą akcją chcemy przypomnieć władzom Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, że ta organizacja o ogromnym dorobku i wspaniałej tradycji nie musi i nie powinna się w swojej działalności kierować wyłącznie względami ekonomicznymi".
I dodają: "Dla wielu z nas Samotnia jest czymś więcej niż tylko przyjaznym domem na szlaku górskich wędrówek. To miejsce – dzięki urokowi i energii jego gospodarzy - od lat przyciąga wspaniałych ludzi. To tutaj z okazji finału Orkiestry Świątecznej Pomocy co roku można spotkać najwybitniejszych polskich himalaistów."
Internauci: "To piękne miejsce"
Akcję "Ratujmy Samotnię" wspiera na Facebooku wiele znanych osób, m.in. wrocławski biznesmen Leszek Czarnecki, aktorka Kinga Preis oraz wybitni himalaiści i podróżnicy: Krzysztof Wielicki, Darek Załuski, Bogusław Ogrodnik, Anna Czerwińska i Piotr Pustelnik.
"Jestem tam średnio dwa razy w miesiącu. Piękne miejsce. Ale jak to w Polsce bywa, jakiś prezesik jeden z drugim narobił przekrętów, przywłaszczył kasę, a później rusza kampania społeczna - ratujmy" - komentuje na Facebooku Bolesław. - "Polska to stan umysłu jednak, umysłu złodzieja i biedaka. Turystów w bród, piwo po 7 zł".
Nie wszyscy wierzą w powodzenie akcji. "Ja też pamiętam i czczę w pamięci starą Samotnię, ale to chyba już przegrana idea. Cały ten szlak Vang - Samotnia to teraz karpacki deptak lub karkonoskie Krupówki, niestety, miejsce dla mnie już martwe od lat" - pisze z kolei Rafał na fanpage'u Ratujmy Samotnię.
Wysyłają maile w obronie Samotni
PTTK nie chce wyjawić, ile maili dotarło do nich w sprawie Samotni.
Artur Domański, który bierze udział w konkursie, również odmawia komentarza: - Do czasu rozstrzygnięcia konkursu nie chciałbym się wypowiadać na temat tej sprawy. Przeczytałem tylko w jednej z gazet, że do PTTK wpłynęło 5 tys. maili, z czego ponad 4 tys. z jednego adresu. To chyba wystarczy, żeby wyrobić sobie zdanie na temat tego, co robią obecni dzierżawcy.
Obecni dzierżawcy Samotni podkreślają, że nie wysyłali tego typu maili. I dodają: - Jesteśmy wdzięczni organizatorom akcji Ratujmy Samotnię. Dali nam duży kredyt zaufania - mówi Magdalena Arcimowicz, która wspólnie z mamą prowadzi schronisko.
Twórcy fanpage'a Ratujmy Samotnię podali 18 czerwca informację, że te setki maili do PTTK nie wyszły od nich: "Po północy mieliśmy 1 126 kopii potwierdzonych apeli. Liczba naprawdę robi wrażenie. Podobno ktoś w sposób niedopuszczalny zaatakował serwer pocztowy Zarządu Głównego PTTK, wysyłając kilka tysięcy apeli-spamu. Prosimy aby powstrzymać się od takich metod! Celem naszej akcji nie jest zrobienie komukolwiek kłopotu, a tylko przekazanie Zarządowi PTTK podpisywanych imieniem i nazwiskiem indywidualnych próśb, apeli i pytań dotyczących dalszych losów schroniska PTTK Samotnia".
Decyzja komisji konkursowej ma zapaść wkrótce.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?