Ratusz: "Już ponad 100 obywateli Ukrainy znalazło zatrudnienie w warszawskich szpitalach"

Od początku otwartej inwazji Rosji na Ukrainę tylko przez Warszawę przejechało blisko 570 tys. uchodźców zza wschodniej granicy, z czego ponad 300 tysięcy osób zdecydowała o pozostaniu w polskiej stolicy. Jak wynika z raportu "31 dni wojny w Ukrainie" przygotowanego przez Ruch Samorządowy Tak! Dla Polski, liczba ludności Warszawy wzrosła tym samym o około 17 procent.

Stołeczny ratusz mówi o tym, że coraz więcej Ukraińców znajduje zatrudnienie w Polsce, m. in. w sektorze ochrony zdrowia. W czwartek 31 marca odbyła się konferencja prasowa, w której wziął udział m.in. prezydent stolicy Rafał Trzaskowski i wiceprezydent Renata Kaznowska.

- Trafiają do nas różni specjaliści, którzy często znają język polski albo go rozumieją – przekazał Rafał Trzaskowski. – Cieszę się, że jest taka możliwość, że goście z Ukrainy chcą nas wspierać (…). Wszystkie szpitale są otwarte. Będziemy zatrudniać nowe osoby i dawać możliwość nauki języka polskiego – dodał.

Prezydent miasta przyznał, że problem nie polega na braku miejsc pracy w stołecznych szpitalach, ale chodzi o stworzenie i wcielenie w życie strategii, która pozwoli skoordynować działania. Trzaskowski wyraził także zaniepokojenie sytuacją związaną ze Szpitalem Południowym, który po tym, jak przestał pełnić funkcję placówki covidowej, nie otrzymał kontraktu NFZ.

- Niezrozumiałe jest dla mnie, że Szpital Południowy nie dostał kontraktu. Nasze szpitale miejskie są obecnie obciążone dużo bardziej niż w ostatnich miejscach. Apelujemy do ministra, aby przyznał kontrakt placówce na Ursynowie – wskazał prezydent stolicy.

Jak przekazała Renata Kaznowska dotychczas w warszawskich szpitalach pomoc medyczną otrzymało już ponad 1300 osób z Ukrainy. Jednocześnie do placówek tych przyjmowane są nowe osoby do pracy.

- Otrzymaliśmy już ponad 700 wniosków o pracę, wśród nich są medycy, pielęgniarski, dentyści czy salowe. Szacujemy, że w miejskich przychodniach i szpitalach już ponad 100 obywateli Ukrainy znalazło zatrudnienie – powiedziała Kaznowska.

Słowa te potwierdziła dyrektor Szpitala Bielańskiego Dorota Gałczyńska-Zych obecna na konferencji.

- Szpital Bielański ma swoją długą tradycję zatrudniania obcokrajowców, a w szczególności osób z Ukrainy. Już teraz pracuje u nas ponad 50 Ukraińców – przekazała.

W najbliższych dniach Polska prawdopodobnie stanie się państwem o największej liczbie uchodźców na świecie. Obecnie szacuje się, że do naszego kraju przyjechało prawie 3 miliony dzieci, kobiet i mężczyzn, uciekających przed wojną, podczas gdy w ciągu największego w ostatnim czasie kryzysu lat 2014-2015 cała Europa przyjęła około 1,5 miliona uchodźców w okresie 12 razy dłuższym.

- Potrzebny jest system europejski. Rząd powinien o taki system wystąpić, bo jeśli mielibyśmy kolejną falę uchodźców, to sobie z tym po prostu nie poradzimy. Tu nie ma miejsca na improwizacje, potrzebny jest system i strategiczne podejście – wskazał Trzaskowski.