Ale to się zmienia. Od 1 maja większość smakołyków będzie dostępna "na wyciagnięcie ręki" w jedynej takiej w kraju spiżarni.
Dżemik z ogórkiem
Wszystko za sprawą Centrum Informacji Turystycznej, gdzie stanie specjalnie przygotowany regał, na którym pojawią się m. in. domowe dżemy, konfitury, owoce, warzywa i grzyby w zalewach, ciasteczka klawiszki, piwoszki, orkiszowe, omasty i wiele innych. Część delicji pochodzić ma z Centrum Kształcenia Praktycznego, które jest współtwórcą koszyka regionalnego.
- Pomysł słupskiej spiżarni wykluwał się od dłuższego czasu - wyjaśnia Monika Łobza, kierownik CIT. - Na początku myśleliśmy o współpracy z jednym ze sklepów w mieście. Jednak mamy tak ładną siedzibę, w dodatku w miejscu znanym i łatwo dostępnym, że zdecydowaliśmy się wygospodarować kącik u siebie.
Kiełbasy nie będzie
Centrum uzyskało już obowiązkową zgodę sanepidu.
- Możemy sprzedawać jedynie rzeczy zapakowane przez producentów. Dlatego niestety nie wszystko, co znajduje się w naszym koszyku regionalnym będziemy mogli postawić na półkach. Nie będzie wędlin, serów kozich i napojów alkoholowych czyli win, nalewek, miodów pitnych - dodaje Łobza.
Promocja firm z regionu
Każdy z producentów, który chce pojawić się w miejskiej spiżarni musi sam zadbać o stosowane pozwolenia i certyfikaty pozwalające na sprzedaż.
- Stawiamy na promocję firm z regionu. Jednak nie wszyscy z wystawiających się na imprezie mają zezwolenia na działalność gospodarczą czy pozwolenia na sprzedaż alkoholi własnej produkcji - podsumowuje kierownik CIT.
Ceny wszystkich produktów mają być dostępne dla każdej kieszeni.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?