Opracowany przez Rafała Trzaskowskiego plan redukcji wydatków z miejskiego budżetu ujawniła Gazeta Stołeczna. Jak miał powiedzieć jej dziennikarzom jeden z warszawskich burmistrzów - takiego zaciskania pasa jeszcze nie było. Prezydent miasta przedstawił swoje stanowisko na telekonferencji z udziałem włodarzy dzielnic i szefów biur.
Jak czytamy w serwisie warszawa.wyborcza.pl - Trzaskowski poinformował uczestników e-spotkania, że dochód budżetu miasta może zmniejszyć się nawet o ponad miliard złotych. Taki skutek mają wywołać m.in. mniejsze wpływy z podatków czy spadek wpływów z czynszów za miejskie lokale. W związku z tym ratusz zablokował nowe inwestycje i zalecił wycofanie się z rozstrzygania ogłoszonych przetargów.
Burmistrzowie dzielnic skarżą się "Stołecznej", że planowane od dawna remonty stoją teraz pod ogromnym znakiem zapytania. Nie lepiej jest w najważniejszych miejskich jednostkach budżetowych - Zarządzie Dróg Miejskich czy Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.
Nie przegapcie
W dokumencie, jaki przekazano władzom warszawskich dzielnic miały również pojawić się zalecenia dotyczące zarządzania personelem. Trzaskowski zakazał uzupełniania kadr o pracowników zastępujących osób odchodzących na emeryturę oraz zawierania jakichkolwiek innych nowych umów o pracę. W najczarniejszym scenariuszu zwolnione mogą zostać osoby pracujące na umowach czasowych.
- Mam zwalniać ludzi? Teraz, w epidemii? Kiedy nie da się znaleźć żadnej innej pracy? - pyta cytowany przez "Stołeczną" jeden z burmistrzów.
Według doniesień serwisu, prezydent nakazał oszczędności nawet w takich sprawach jak zakupy papieru do drukarek i artykułów spożywczych. Warszawiacy powinni zapomnieć o wszystkich cyklicznych miejskich imprezach - "Dni Ursynowa" czy "Wianki nad Wisłą" w tym roku na pewno się nie odbędą.
Nie przegapcie
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ustosunkował się do powyższych doniesień podczas piątkowej konferencji prasowej:
- Stan budżetu miasta jest niesłychanie trudny, a w związku z epidemią koronawirusa prognozujemy, że wpływy będą maleć. Przede wszystkim musimy zadbać o miejsca pracy. To dla nas absolutny priorytet, dlatego cięcia zaczynamy od nas samych oraz wydatków, które nie są w tym momencie w stu procentach konieczne. Zaleciłem, aby przede wszystkim wstrzymanie organizowania imprez, ograniczenie wydatków i wstrzymanie umów na kolejne inwestycje. Musimy działać w sposób odpowiedzialny i przygotować się na różne scenariusze - tłumaczył Trzaskowski.
POLECAMY TEŻ:
Zobaczcie też:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?