Redecz Krukowy - V Kiermasz Książek o Naszej Małej Ojczyźnie

28 czerwca 2014 w Redczu Krukowym k/ Brześcia Kujawskiego miał miejsce V Kiermasz Książek o Naszej Małej Ojczyźnie. Organizatorem spotkania i biesiady do białego rana była KFMR KRUKOWIAK pod patronatem Kujawsko – Pomorskiego Stowarzyszenia Kulturalnego i Fundacji im. Janusza Borkowskiego „GODNE ŻYCIE NA KUJAWACH".
Dla wszystkich gości i uczestników spotkania zafundowano liczne atrakcje. Było to m.in. zwiedzanie Muzeum Techniki Rolniczej i Gospodarstwa Wiejskiego, prezentacje książek oraz kiermasz książek, wręczone zostały odznaczenia, podziękowania i wyróżnienia. Nie zabrakło oczywiście gorących posiłków i odrobiny chmielu w kuflach. Uszy pieściła muzyka odpowiednia na takie okazje.
Jako obserwator i gość podziwiam postać pana Janusza Borkowskiego, sprawcę całego zamieszania.Potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji. Nie zabrakło go na scenie, przy ognisku, czy na parkiecie. Ma moc przekazywania dobrej energii. Gdyby mógł, ściągnąłby niebo dla każdego z nas.
Dlatego z tego miejsca, wiedząc, że kocha poezję i wszystko co z nią związane, że ceni piękno każdego człowieka, stara się propagować to, co tak często umyka, idzie w zapomnienie wyjdźmy naprzeciw, starajmy się czynić podobnie.
Wydawnictwo, które podejrzewam, że jest jego oczkiem w głowie pragnie rozwinąć skrzydła i rozwija. Wraz z panią Iwoną Niewiadomską i całym gronem odpowiedzialnym za skład, wydanie i propagowanie kultury na naszym terenie pozwalają czytelnikowi na przeniesienie się w krainę marzeń, poznać wnętrze drugiego człowieka, zagłębić się w historii i naszej szarej rzeczywistości.
I to jest piękne.Jednak patrząc na dusze poety należałoby spojrzeć na inną stronę medalu. Wesprzeć zarówno wydawnictwo jak i poetów.
Niemal każdy artysta stara się uzewnętrznić to, co akurat leży mu na duszy. Do pewnego momentu czyni to z wielką ochotą, jednak nadchodzi taka chwila, że przeżywa okres buntu. Nie chce w nieskończoność dokładać z własnej kieszeni do tego co wnosi w dziedzictwo kulturowe. Jeśli nie ma możliwości wydania swoich prac za darmo opadają mu skrzydła i przedwcześnie umiera.
Chcąc kultywować kulturę, rozwijać się, pokazać że Kujawy żyją i żyć będą, że przetrwają wieki należy już teraz wyciągnąć wnioski, nie czekać w nieskończoność.Wszystko jest piękne, ale do czasu.