Start regat miał miejsce na plaży wiślanej na wysokości Stadionu Narodowego - miejsce to było zdecydowanie chętniej odwiedzane przez mieszkańców stolicy, gdy funkcjonował tu jeszcze Temat Rzeka, ale jesienna już aura i chłód nie sprzyjają dłużej takim miejscom.
Nie odstraszyło to jednak kajakarzy, których na starcie regat zjawiło się kilkudziesięciu. Wystartowali oni z plaży, by najpierw przebiec kilkadziesiąt metrów, wsiąść do kajaków i wypłynąć na wodę. Trasa wiodła w dół rzeki do mostu Gdańskiego, następnie pod prąd do mostu Łazienkowskiego i z powrotem w dół rzeki do mety zlokalizowanej na wyspie przy jednym z filarów mostu Poniatowskiego.
Ze względu na temperaturę wynoszącą w chwili startu niespełna 10 stopni Celsjusza, wszyscy ubrani byli w specjalne zapobiegające wychłodzeniu organizmu pianki, do których większość miała przytwierdzone specjalne fartuchy uniemożliwiające dostanie się wody do wnętrza kajaka. Obowiązkowe było także zabranie na pokład prowiantu i napojów - czas regat przewidziany został na 2,5 godziny.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?