Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kebab Relax znany w całej Polsce. Alibaba Król Kebaba serwuje jedzenie na metry i kilogramy. "Grzegorz" przyjechał z Iraku

Przemysław Ziemichód
Przemysław Ziemichód
Wideo
od 16 lat
Relax Kebab i Król Ali Baba to internetowy fenomen, a zarazem nieoficjalna wizytówka Radzymina. Pojechaliśmy do podwarszawskiego lokalu, by ten fenomen zrozumieć. Dalsza część tekstu poniżej.

Przypominamy nasz tekst zrealizowany w 2020 roku. Zaktualizowaliśmy go o aktualne ceny dań

Król kebabowego marketingu

Choć sprzedaje kebab, to mógłby z powodzeniem prowadzić wykłady motywacyjne o tym, jak prowadzić skuteczny biznes. Pracuje w barze pod Warszawą, ale stał się medialnym fenomenem, a ludzie rozpoznają go na ulicy i proszą o autograf. Co sprawiło, że Ali Baba Król Kebaba i Relax Kebab stali się fenomenem? Pojechaliśmy do Radzymina, by się tego dowiedzieć.

Kebab Relax znany w całej Polsce. Alibaba Król Kebaba serwuj...

Niepozorny pawilon Króla Kebaba w Radzyminie wciśnięty jest między sklep meblowy i bar sushi. Na piętrze czeka niczym niewyróżniający się bar z kebabem. Ale to tylko pozory.

Limitem jest wyobraźnia

O, bukiet kebab. Kupię żonie na przeprosiny- żartuje kolega spoglądając na menu. "Bukiet" to jednak dopiero początek. Oprócz niego Relax serwuje:

  • kebab sushi,
  • tort kebabowy,
  • talerz kebab na kilogramy (najcięższy ma 10 kg),
  • ogromny metrowy kebab.

Czekając na sprawcę całego zamieszania, obserwujemy, jak do Relaxu powoli spływają klienci. Pierwsi z nich pojawiają się jeszcze przed godziną jedenastą. Klienci wybierają konserwatywne dania - kebab na cienkim, z baraniny, z sosem mieszanym. Albo "tradycyjny" z kurczakiem i sosem ostrym.

To biznes rodzinny. Jestem menadżerem i zajmuje się też marketingiem. Chcieliśmy wyróżnić się czymś, bo w Warszawie jest już dużo kebabów. Chcieliśmy zrobić coś nowego - mówi Ali Baba Król Kebaba, człowiek który wraz z załogą Relax Kebab zapoczątkował fenomen tego miejsca.

Wyróżnił ich najpierw metrowy kebab. Lokal urządził zawody z jedzenia tego przysmaku. Potem był jeszcze rekord Guinessa na najdłuższy kebab "na cienkim". Jego złożenie zajęło 48 godzin i nakarmiono nim ponad 70 osób. Potem było już "z górki": 10 kilogramowy kebab, pierogi z kebabem, sushi z kebabem, tort.. Limitem w tych nietypowych pomysłach jest chyba tylko wyobraźnia Alibaby i załogi Relaxu.

Prawdziwy król, prawdziwa kebaba

Do Polski przyjechał ponad dziesięć lat temu. Pochodzi z Iraku i funkcjonuje w internecie Ali Baba Król Kebaba, gdy mowa o jedzeniu oraz po prostu Król Ali Baba, gdy mowa o muzyce. Bowiem oprócz prowadzenia baru zajmuje się... rapem. Większość internautów kojarzy go z piosenki, którą otwierają słowa "Prawdziwy król, prawdziwa kebaba_”. - _Trochę mam trudności z językiem polskim, ale dam rady, znajomi mi pomagają. Dobrze mi idzie - wyznaje Ali Baba. Tak naprawdę nazywa się Ghanim Al-muttair, ale od dawna wszyscy mówią na niego Grzegorz. Powiedzmy sobie otwarcie, rapuje po polsku znacznie lepiej, niż wy rapowalibyście po arabsku. Poza tym język nie stanowi dla niego żadnej przeszkody, nawet jeśli nie zawsze przekazuje on wszystko w sposób bezbłędny.

Niemniej większość z tych informacji znajdziecie już w sieci. To, o czym być może nie wiecie, to piosenka, którą Ali Baba nagrał z okazji święta niepodległości w 2019 roku. Po żartobliwym “Kebab, moc, energia” Grzegorz zdecydował się nieco zmienić image.

- Chciałem podziękować wszystkim Polakom. Okazać nasz szacunek - mówi Król Kebaba. Gdy słucha się takich wyznań, serce samo rośnie. Po pierwsze, co oczywiste, dlatego, że są na świecie ludzie, którym życie w Polsce się podoba, dla których Polska to drugi dom. Po drugie, bo pokazuje, że nie ma takich przeszkód, których nie da się przezwyciężyć, przy odpowiedniej determinacji. Nawet prowadzenie lokalu z kebabem można zamienić w internetowy fenomen, jeśli nie brak wam odwagi i pomysłowości. Teraz przygotowuje się do kolejnych nagrań - z okazji walentynek i zapewne z okazji wakacji.

Takie rzeczy tylko w Polsce. - Byłem na wakacjach w innych krajach, ale nie mają one takiego klimatu, jak jest w Polsce. Może zarobki są lepsze, ale kasa to nie wszystko. Liczy się klimat. W Polsce jest super - podsumowuje.

Kebab na centymetry nadal w menu

Kiedy sprawdzimy dzisiaj menu restauracji, za pośrednictwem strony pyszne.pl, to nadal dojrzymy tam kebab na centymetry. Wersja 30 cm kosztuje 30 zł, wersja 40 cm kosztuje już 43 zł, ale w dopisku znajdziemy informacje, że można wybrać różne wersje 20, 30, 40, 60 a nawet 80 cm. Jest też kebab na kilogramy. Zresztą w swoich mediach społecznościowych właściciele kebabu "Relax" nie zmienili się ani trochę. Nadal wrzucają humorystyczne filmiki i możemy zobaczyć też zdjęcia uśmiechniętych klientów którzy zamówili 100 cm kebaba lub 5 kg ich specjału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto