Remont linii kolejowej do Grodziska zakończy się zgodnie z planem. Ruch na tory wróci już we wrześniu

Jakiś czas temu pisaliśmy o przedłużeniu się prac związanych z budową torów na trasie Warszawa Zachodnia - Grodzisk Mazowiecki (czytaj: Dłuższy remont linii kolejowej do Grodziska. Ruch na tory wróci dopiero w październiku). Wg portalu rynek-kolejowy.pl, prace miały zakończyć się dopiero w październiku.

Jednak z najnowszych informacji wynika, że wszystko zostanie zrobione zgodnie z terminem. Inwestor, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. i wykonawca modernizacji Grodzisk Mazowiecki – Warszawa, firma Intercore przeanalizowali status prac na linii. Wykonawca zobowiązał się, że najważniejsze, także niezbędne dodatkowe prace, umożliwiające powrót pociągów na linię, zostaną wykonane do 3 września. Równocześnie rozpoczną się odbiory infrastruktury oraz jazdy testowe. Przywrócenie rozkładowego ruchu planowane jest 24 września.

Do tego czasu w dalszym ciągu będzie można korzystać z komunikacji zastępczej. Od 24 września pociągi na linii grodziskiej będą jeździły z prędkością 80 km/h. Kontynuowane będą prace wykończeniowe na peronach i w przejściach podziemnych. We Włochach, Ursusie, Piastowie, Parzniewie, Brwinowie i Milanówku uruchomione zostaną tymczasowe, bezpieczne dojścia do peronów w poziomie szyn. Rozkład jazdy będzie uwzględniał takie rozwiązanie.

Zawiedzeni mogą być niestety mieszkańcy Pruszkowa. Na stacji w Pruszkowie będzie jeszcze szeroki zakres prac. Roboty będą obejmowały peron i wiatę oraz przejście podziemne. Jednak po ich zakończeniu, otwarty będzie peron i drugi tor.

Termin wznowienia ruchu pociągów na modernizowanej linii Grodzisk Mazowiecki – Warszawa warunkują niezbędne, dodatkowe prace przy likwidacji ponad 100 „kolizji”, czyli przebudowa niezidentyfikowanych sieci elektrycznych, telekomunikacyjnych, kanalizacyjnych, które zostały odkryte w trakcie modernizacji.

Wykonawca musiał także zmienić plany ze względu na rozbiórkę wiaty do tunelu oraz klatek schodowych w części przejścia w Pruszkowie. Konieczne były zgody konserwatora zabytków i pozwolenia na rozbiórkę. Dodatkowych prac wymagała zabytkowa tablica z rozkładem na stacji Warszawa Włochy.