Remont pawilonów przy Batorego. Zyskają nowe życie czy oszpecą Pole Mokotowskie? Trwa spór także o działania inwestora

Przypomnijmy, że zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego dla działki C5 ZP: zakazuje się adaptacji, rozbudowy i przebudowy istniejących budynków przy ul. Batorego oraz ustala się ich docelową likwidację i zagospodarowanie terenu jako teren zieleni urządzonej, zgodnie z ustaleniami planu. Dopuszcza się remonty istniejących budynków przy ul. Batorego.

Obecnie realizowany jest ich remont. Przeciwne niemu jest Stowarzyszenie Ochocianie. Jak tłumaczą, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego prowadzi w tej sprawie postępowanie po zawiadomieniu przez Urząd Dzielnicy. W ich opinii nie jest to bowiem remont. Plan miejscowy zakazuje przebudowy, czyli np. ocieplenia czy wybicia w ścianie otworów i wstawienia drzwi balkonowych (nie było ich wcześniej). Do tego ingerowanie w ściany zewnętrzne wymaga pozwolenia na budowę, którego inwestor nie ma.

Nieco inaczej sytuacje opisuje nam Jan Rutkowski z Grupy Magmillion:- Zakres remontu został określony w zgłoszeniu i dostaliśmy dokument wydany przez Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy o braku podstaw do sprzeciwu do zgłoszenia remontu. Na podstawie tej zgody prowadzone są wszystkie prace w budynkach przy Batorego 16 i 18, włączenie z ociepleniem i wymianą okien.

O rozbiórkę budynków, spowodowaną obowiązującym do 2038 roku użytkowaniem wieczystym, zapytaliśmy Radnego Aleksandra Kopińskiego.

Od 2009 roku obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Pola Mokotowskiego, w którym ustalono, że pawilony przy ulicy Batorego mają zostać zlikwidowane, a miejsce po nich włączone do parku jako teren zieleni. Takie zamiary ma Zarząd Zieleni wobec budynków pod nr. 14 i 20, którymi włada. Zatem gdy tamte dwa (nr 16 i 18) odzyska miasto Warszawa, także z nimi to właśnie powinno się stać

Co na ten temat może nam powiedzieć deweloper?- Każde wieczyste użytkowanie jest terminowe i wymaga przedłużania. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego określa przyszłość terenu i nie może nakazywać zburzenia istniejących, wybudowanych zgodnie z prawem budynków - tłumaczy nam Jan Rutkowski.

Ponadto jak informuje, inwestor posiada opinię prawną, która stanowi, że wygaśnięcie prawa użytkowania wieczystego gruntu nie prowadzi do utraty własności odrębnych lokali. - Bardzo cieszymy się, że możemy uratować od zapomnienia i dewastacji kolejne budynki w Warszawie. Uratowaliśmy już dwie kamienice: Brzeska 18 i Lubomira 6. Przez kilkadziesiąt lat budynki przy Batorego niszczały i miasto nie miało na nie pomysłu - kontynuuje przedstawiciel Grupy Magmillion.

Jednak jak podkreśla w rozmowie z nami Kopiński: - Teoretycznie można sobie wyobrazić, że do 2038 roku, kiedy wygaśnie prawo użytkowania wieczystego tych dwóch pawilonów, plan miejscowy zostanie zmieniony i znajdą się w nim inne regulacje. Wydaje się to jednak bardzo mało prawdopodobne. Dominująca tendencja w myśleniu o mieście wskazuje raczej na to, że tereny zieleni, zwłaszcza w centrum stolicy, będą coraz mocniej chronione, poszerzane, dogęszczane itd. Bo rośnie świadomość społeczna, że są one koniecznie potrzebne do zapewnienia dobrego poziomu życia i samopoczucia mieszkańców.

Reasumując, sytuacja pawilonów na Batorego może być różnie interpretowana. Wszystko wskazuje, że inwestor zrealizuje do końca zaplanowane prace i będą tam nowi mieszkańcy. Nie wiadomo co stanie się z samymi pawilonami po roku 2038, ani nie wiemy jak będzie wyglądał wówczas plan miejscowy. Deweloper zapewnia jednak, że nabywcy lokali mogą być o swoją własność spokojni. Stowarzyszenie Ochocianie jest jednak innego zdania - nie widzą możliwości, żeby po wygaśnięciu użytkowania wieczystego pawilony nadal stały w tym miejscu.