Remont ulicy Rydygiera. Większość zdrowych drzew nie trafi pod topór. Ocaliły je protesty mieszkańców

Dzięki licznym apelom i petycjom, mieszkańcom Żoliborza udało się ocalić większość zdrowych drzew przed planowaną wycinką. - Dzięki podjętym przez Zarząd Dzielnicy działaniom doprowadzono do zachowania 9 szt. zdrowych drzew z 12 pierwotnie typowanych do wycinki. Niestety przeznaczone do wycinki 3 szt. drzew, kolidują z projektowanym przejściem dla pieszych (drzewo rozwidlone u podstawy, mocno pochylone na boki) oraz miejscem projektowanego chodnika i ścieżki rowerowej (drzewo rozłożyste, o 4 pniach, odchylone na boki, trudne do ominięcia)- poinformował Urząd Dzielnicy Żoliborz m.st. Warszawy.

Władze dzielnicy podpisały już umowę z wykonawcą pierwszego etapu prac na ul. Rydygiera. Remont ma rozpocząć się jeszcze w wrześniu 2019 r. W pierwszej kolejności zostanie zwężona jezdnia do 6,5 m, powstaną przejścia dla pieszych z azylami, zatoki dla autobusów, chodnik, ścieżka rowerowa i wymiana nawierzchni. Drugi etap to stworzenie zielonej infrastruktury wzdłuż całej ulicy, m.in. nowe nasadzenia 70 dużych drzew o wysokości ok 5-6 metrów.

Początkowo do usunięcia wskazano 51 drzew. Według sporządzonych analiz 33 są chore, 12 koliduje z inwestycją, a pozostałe zagrażają bezpieczeństwu. Dzięki drobnym korektom wprowadzanym w trakcie remontu, uda się ocalić 9 zdrowych drzew z czego 7 pozostanie w dotychczasowej lokalizacji, a 2 zostaną przesadzone. To efekt nagłośnienia tej sprawy przez mieszkańców, którzy kilkakrotnie spotykali się z burmistrzem dzielnicy i zbierali podpisy pod petycją. Więcej o tej sprawie przeczytasz TUTAJ.

POLECAMY TEŻ:

Kuba Wojewódzki otworzył restaurację w Warszawie. Wnętrze zaskoczyło wszystkich

Największy samolot pasażerski świata wylądował w Warszawie. W środku luksusy, które nam się nie śniły

Mieszkanie z serialu "Przyjaciele" przyjechało do Warszawy. Fani oszaleli na jego punkcie

Pod Warszawą powstał gigantyczny Zielony Labirynt. Atrakcja jakiej jeszcze nie było

Pierwsza Motylarnia w Warszawie już otwarta. Od pierwszego dnia pęka w szwach

Cmentarzysko Lokomotyw pod Warszawą. Zrujnowane pociągi, których nikt nie chce

---