Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Reprywatyzacja w Warszawie. Po decyzji NSA miasto będzie podważać tysiące decyzji. Na początek wytypowano 140 spraw

Barbara Woźnica
Barbara Woźnica
Szymon Starnawski
Warszawa wytypowała 140 wniosków do właściwych organów o stwierdzenie nieważności decyzji o zwrocie nieruchomości. Wnioski trafią do Komisji reprywatyzacyjnej, Samorządowego Kolegium Odwoławczego i Wojewody. To dopiero początek. Miasto reaguje na decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie reprywatyzacji.

28 sierpnia Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrywał sprawy czterech skarg kasacyjnych na wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, które uchyliły decyzje komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. NSA uchyliła wszystkie cztery wyroki WSA. Jak przekazały strony procesu NSA uznał m.in., że nabywcy roszczeń dekretowych, m.in. handlarze roszczeń, nie są stroną postępowania reprywatyzacyjnego i nie nabywają praw do nieruchomości warszawskich. Orzeczenia są prawomocne i dotyczą nieruchomości: Senatorska 9, Senatorska 7, Szara 3, 5, 7, 9, Rozbrat 42 oraz Czerniakowska i Szara. Powinny one teraz wrócić do miasta.

Miasto chce odzyskać kolejne nieruchomości

Jak powiedział podczas środowego spotkania z dziennikarzami, Tomasz Bratek, wiceprezydent Warszawy, orzeczenie NSA jest precedensowe i otwiera miastu drogę do odzyskania nieruchomości. Bratek przypomniał, że w 2020 r. to Prezydent m.st. Warszawy zwrócił się do Prezesa NSA o rozważenie skierowania do poszerzonego składu NSA pytania, czy roszczenia odszkodowawcze podlegają sukcesji.

Jesteśmy otwarci na każdą zmianę, która pozwoli nam jeszcze lepiej zadbać o interes Warszawy i jej mieszkańców. Dostosowaliśmy się do nowej rzeczywistości prawnej w ekspresowym tempie - poinformował wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek. - W ekspresowym tempie przeprowadziliśmy analizy, które pozwoliły nam na szybką kwerendę naszych postępowań i to zarówno tych, które są zakończenie i tych, które są prowadzone - dodał.

Zaznaczył, że handel roszczeniami to nie jest tylko sprawa lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych, ale jeszcze lat 40., 50. i 60. - Nabywcy roszczeń wtedy nie byli wtedy kwestionowani przez sądy jako legitymowani do wystąpienia z wnioskami zwrotowymi. Oczywiście z różnym skutkiem - powiedział. - W związku z tym wszystkie stare decyzje, które zostały wydane do tej pory muszą być przeanalizowane właśnie pod tym kątem - dodał.

Podkreślił, że jedyne, co może zrobić miasto, to wnioskować, prosić o wszczęcie "z urzędu" organy, które są powołane do tego aby rozpatrywać albo stwierdzać nieważność decyzji, które były podstawa do zwrotu nieruchomości. Wyjaśnił, że ma tu na myśli Samorządowe Kolegiów Odwoławcze, ale również wojewodę i ministerstwa. - Wszystko pod warunkiem, że organy te przyjmą orzeczenie NSA za swoje będą chciały je stosować - powiedział.

Od nowej interpretacji przepisów do unieważnienia decyzji

W stołecznym Biurze Spraw Dekretowych na rozpatrzenie oczekuje obecnie ponad 10 tys. wniosków o zwrot nieruchomości lub odszkodowanie. Urzędnicy przeanalizują każdy z nich, uwzględniając nową interpretację przepisów. Z wyroku NSA wynika, że nowa wykładnia może zostać zastosowana również do postępowań zakończonych, czyli takich, w których ostateczne decyzje zostały już wydane. Te wydane na wniosek kupców roszczeń powinny zostać unieważnione.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami Prezydent m.st. Warszawy nie jest jednak uprawniony do unieważnienia wydanych decyzji. Takie uprawnienie przysługuje Komisji reprywatyzacyjnej, Samorządowemu Kolegium Odwoławczemu i Wojewodzie. Trudniejsze do wykonania będzie wyeliminowanie z obrotu prawnego decyzji wydanych ponad 10 lat temu – co do zasady KPA mówi o ich niewzruszalności. Również w takim przypadku to te organy – a nie prezydent Warszawy – są uprawnione do podejmowania stosownych działań. Urząd m.st. Warszawy jest w trakcie przygotowywania wystąpień do właściwych organów z wnioskami o wszczęcie z urzędu postępowań o unieważnienie części decyzji. Pierwsza partia informacji o tym, które decyzje reprywatyzacyjne w ocenie miejskich urzędników kwalifikują się do unieważnienia, została już przekazana. Składa się z około 140 decyzji.

Obawiam się, że Komisja reprywatyzacyjna, SKO i Wojewoda, z racji ogromnej liczby spraw, które powinny z weryfikować z urzędu, mogą stracić wydolność. Mam nadzieję, że nie tylko my, ale również te organy zintensyfikują swoje działania, byśmy mogli wspólnie maksymalnie wykorzystać stanowisko NSA, z jak najlepszym skutkiem dla warszawiaków. Liczę na dobrą współpracę w tym zakresie - dodaje wiceprezydent Tomasz Bratek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto