Rewitalizacja Skry. Podpisano umowę na I etap przebudowy. Będą boiska, stadion i hala sportowa. Skąd na to wszystko pieniądze?

Na konferencji prasowej w sprawie przebudowy stadionu Skry pojawił się Rafał Trzaskowski oraz jego zastępczyni Renata Kaznowska. Prezydent Warszawy wyjaśnił, że na razie miasto skupi się na I etapie inwestycji, a więc remoncie boisk, wkomponowaniu terenu w okolice Pola Mokotowskiego oraz przywróceniu terenów sportowych i rekreacyjnych mieszkańcom stolicy.

Całością ma zająć się konsorcjum firm Tamex Obiekty Sportowe i Gardenia Sport, które złożyło ofertę opiewającą na 51 959 894,74 zł. Firma Tamex odpowiada za realizację obiektów lekkoatletycznych, a więc to firma z dużym doświadczeniem. Zrealizowali między innymi stadion Zawiszy w Bydgoszczy czy Stadion Śląski, o czym mówił przedstawiciel spółki podczas spotkania z dziennikarzami i oficjalnego podpisania umowy na płycie stadionu Skry.

Będzie zrealizowana koncepcja architektoniczna dla całego terenu zawierająca korekty wobec dotychczas przygotowanego planu. Jednak na nasze pytanie o to czy zostanie wykorzystany wcześniej przygotowany projekt, wiceprezydent Kaznowska odpowiedziała twierdząco. - To bardzo dobry projekt, świetnie zrealizowany i w tej materii zmian nie będzie. Stadion zrealizujemy według tego projektu z ewentualnymi niewielkimi zmianami.

Prezydent Rafał Trzaskowski dziękował radnym, którzy w drodze głosowania przesunęli środki na realizacje tej inwestycji. - Miasto rozważa różne scenariusze. Brane pod uwagę jest partnerstwo publiczno-prywatne, ale też możliwość korzystania ze środków unijnych w następnym możliwym budżecie. Mamy kilka koncepcji - mówił Trzaskowski.

Jej gospodarzem miałaby być koszykarska Legia, które niedawno zdobyła wicemistrzostwo Polski, a jej sukces dał impuls do nowej hali dla Warszawy. Tutaj także prezydent Trzaskowski podkreślał konieczność szukania inwestora lub innych źródeł finansowania, ponieważ miasto samo nie dźwignie tego remontu.

- Liczę, że otrzymamy też wsparcie z ministerstwa sportu. Mam rozmawiać z ministrem Bortniczukiem, rozmawiałam i będę rozmawiać z wicepremierem Glińskim. Chcemy i liczymy, że ministerstwo wesprze ten projekt - powiedziała wiceprezydent Kaznowska.

Zresztą już rok temu apelowała do rządzących “Zróbmy coś razem dla Skry” i dziś powtórzyła swój apel o finansowanie dla obu dużych projektów tj. stadionu lekkoatletycznego oraz hali sportowej. Stadion miałby pomieścić 25 tysięcy widzów i mieć zdolność organizacji najważniejszych sportowych imprez na świecie z mistrzostwami świata włącznie.

Pierwszy etap rewitalizacji obejmie w szczególności budowę stadionu lekkoatletycznego, który stanie się zapleczem treningowym dla planowanego stadionu głównego. Stadion będzie wyposażony w cztery tory bieżni (każdy po 400 m dł.), trybunę na ok. 500 miejsc, podwójny rozbieg do skoku o tyczce, skoku w dal i trójskoku, stanowisko do skoku wzwyż, rzutu dyskiem, młotem, oszczepem oraz do pchnięcia kulą. Ponadto powstanie też budynek zaplecza stadionu treningowego, pełnowymiarowe boisko do gry w rugby oraz boiska sportowe, w tym dwa pełnowymiarowe do koszykówki, boisko do gry w siatkówkę oraz do gry w siatkówkę plażową. Na terenie kompleksu sportowego przy ul. Wawelskiej powstanie też strefa rekreacyjno-sportowa ze ścieżką biegową z udogodnieniami dla biegaczy-amatorów i parkiem.

Miasto ma wobec całego kompleksu bardzo ambitne plany. Reasumując, docelowo chodzi o stadion lekkoatletyczny dla 25 tysięcy widzów z zadaszonymi trybunami, nowymi boiskami i halą widowiskowo-sportową. Do tego tereny rekreacyjne i dostępne dla mieszkańców stolicy. Nadal pozostaje pytanie o finanse. Pojawia się ogromna szansa, że poważny sport wróci na Skrę, ale potrzebne będą ogromne nakłady finansowe. Pozostaje pytanie o to czy i skąd uda się pozyskać środki na całość.