Robaki zalewają Warszawę? Pluskwy, mole, karaluchy... Co możemy spotkać w bloku?
Karaluchy
Są plagą mieszkań w miastach, szczególnie w sąsiedztwie restauracji, barów, zsypów. Żyją one w suterenach, piwnicach, tam gdzie jest ciepło, wilgotno i ciemno. Można je spotkać w miejscach przechowywania świeżych warzyw. Często nie pomaga ich tępienie, bo ciągle przychodzą nowe wszelkimi otworami. Należy więc zatkać szpary, nie trzymać resztek żywności, zabezpieczyć dostęp do wody, bez której żyć nie mogą. Kiedy już zadomowią się w mieszkaniu, bardzo ciężko jest się ich pozbyć. Do tępienia stosuje się różne trutki, np. mieszaninę boraksu z kwasem salicylowym z dodatkiem cukru. Skuteczniej działa jednak gazowanie mieszkania dwusiarczkiem węgla. Środkiem chemicznym do tępienia karaluchów jest pasta „Global". Karaluchy są bardzo odporne na wszelkie trucizny stosowane przez człowieka. Walka z nimi jest ciężka, a pozbycie się ich z mieszkania to sukces.