Robaki zalewają Warszawę? Pluskwy, mole, karaluchy... Co możemy spotkać w bloku?
Rybiki cukrowe
To małe, srebrne, bezskrzydłe owady. Lubią miejsca ciepłe, ciemne i wilgotne. Na miejsce swojego występowania wybierają zwykle łazienki i kuchnie. Umieszczają się pod listwami, kafelkami, tapetami i podłogą. Nie przenoszą niebezpiecznych dla człowieka chorób. Rybiki żywią się cukrem, mąką, kaszą, otrębami, małymi martwymi owadami, a także bardzo często... klejem do tapet, podłóg i kafli. Domowym sposobem na ich likwidację jest higiena i doprowadzenie do obniżenie temperatury w mieszkaniu, żeby panujący w nim klimat nie przypominał subtropiku. Wszystkie szpary i dziury powinny być zalepione gipsem lub silikonem, miejsca zawilgocone - wysuszone. Im mniej zakamarków i miejsc zaciemnionych, im chłodniejsze i bardziej suche powietrze – tym mniej szans na rozmnażanie się szkodników. Dobrze działają też domowe sposoby ich zwalczania – rozkładanie na noc kawałków grubej tektury posmarowanej sztucznym miodem w miejscach często odwiedzanych przez te owady. Rano taką tekturkę oblepioną rybikami należy wrzucić do pieca albo zalać w wiadrze wrzącą wodą. Można też rozsypać mieszaninę cukru pudru z boraksem. Można je zwalczyć również środkami owadobójczymi przeznaczonymi dla owadów biegających.