Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice z dziećmi nie mogą korzystać z basenów na Potockiej. OSiR na Żoliborzu okupowany przez prywatne szkoły

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
pixabay/zdjęcie ilustracyjne
W dzielnicowym OSiR na Żoliborzu można aktywnie spędzać czas wolny m.in. na pływalniach, boiskach piłkarskich czy skateparkach. Z oferty, zwłaszcza z basenów, najchętniej korzystaliby rodzice z dziećmi, którzy nie tylko chcą zachęcić swoje pociechy do uprawiania sportu, ale również spędzić z nimi czas. ''Korzystaliby'', ponieważ okazuje się, że jest to utrudnione - pływalnia przez większość czasu jest zajęta m.in. przez prywatne szkoły pływania. Czy tak powinna działać placówka, która została zbudowana z myślą o mieszkańcach? Szczegóły w artykule poniżej.

Ośrodek Sportu i Rekreacji na Żoliborzu posiada bogatą ofertę sportową dla mieszkańców dzielnicy. Do dyspozycji żoliborzan oddaje m.in. pływalnię, która została podzielona na dwie strefy: sportową, składającą się z basenu sportowego sześciotorowego wraz z przybaseniem oraz rekreacyjną. Okazuje się, że z tej ostatniej strefy rodzice z dziećmi nie zawsze mogą korzystać. Jak zawiadomiła nas jedna z czytelniczek, mieszkańcy dzielnicy nie mogą pływać w basenach OSiR, ponieważ są one okupowane przez prywatne szkoły oraz kluby sportowe.

Zobacz też: Park Moczydło, Warszawa. Otwarcie projektu za 25 mln zł już 15 czerwca. Odwiedziliśmy wyremontowany park wodny

Park Moczydło, Warszawa. Otwarcie projektu za 25 mln zł już ...

Wcześnie rano, późno wieczorem albo wcale

OSiR na Żoliborzu, którego misją jest - jak napisano na stronie internetowej placówki - ''promowanie wśród mieszkańców Dzielnicy oraz Warszawy styl życia oparty na radości z uprawiania sportu'', często jest niedostępny dla żoliborzan.

Na Potockiej jest dostępny basen z kilkoma torami, rekreacyjny i płytki - dwa ostatnie idealne dla dzieci, bo przeznaczone do zabaw i możliwości pływania pod okiem rodzica. Jednak nie jest to możliwe od poniedziałku do piątku, bo codziennie odbywają się tam zajęcia prywatnych szkół, które trwają od godz. 15 do godz. 20.00. Oczywiście, można przyjść o 14, tylko wtedy my rodzice jesteśmy w pracy, a dzieci w szkole - pisze do nas pani Monika.

Rzeczywiście, na stronie internetowej OSiR znajduje się grafik zajęć, w którym można sprawdzić kto i w jakich godzinach korzysta z pływalni. Do godz. 15:00 basen sportowy jest udostępniony szkołom podstawowym oraz gimnazjom. Natomiast w godzinach popołudniowych pływalnię (zwłaszcza brodzik dla dzieci) okupuje wiele prywatnych szkół pływania m.in. Aqua Master czy W&Z SWIM oraz kilka klubów sportowych. Klientom indywidualnym pozostają do wyboru w dni powszednie tylko godziny poranne (6:00 - 8:00) lub wieczorne (od godz. 20:00). A przecież warszawskie Ośrodki Sportu i Rekreacji nie są prywatnymi placówkami, są dofinansowywane z budżetu miasta. W ich statutach jest napisane, że mogą ''odpłatnie udostępniać swoją bazę sportowo-rekreacyjną zainteresowanym podmiotom'', jednak powinny działać przede wszystkim w interesie mieszkańców, ''zaspokajać ich potrzeby w sprawach kultury fizycznej''.

Park of Poland - największy w Europie park wodny jeszcze w t...

Biznes a mieszkańcy

Poprosiliśmy o komentarz OSiR na Żoliborzu. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że Ośrodek ''w weekendy stawia na klienta indywidualnego'', co trochę mija się z prawdą biorąc pod uwagę, że nawet wtedy mają zajęcia prywatne szkoły pływania. Przykładowo: w sobotę, 8 czerwca, od godz. 8:00 do 15:45 brodzik jest zajęty przez m.in. Aqua Master.

Rozumiem, że basen musi zarabiać i daje to stały i określony dochód, ale OSiR to nie prywatna placówka i powinno chyba to być dzielone między biznes i mieszkańców - denerwuje się pani Monika i dodaje: - W okolicy jest jeszcze basen OSiR Lindego, na którym nie ma basenu dla dzieci, które nie są wytrawnymi pływakami, więc Potocka jest jedyną opcją na wizytę z dziećmi, które nie mają jeszcze świetnych umiejętności.

Rodziców może pocieszać jedynie fakt, że wraz z końcem roku szkolnego kończą się umowy Ośrodka ze szkołami, co oznacza, że na pływalni będzie o wiele luźniej. Szkoda tylko, że ten sam problem powróci wraz z rozpoczęciem roku szkolnego we wrześniu.

Na okres wakacji jest zupełnie inaczej, ponieważ wtedy są ustalane priorytety pod ''Lato w mieście''. Mamy świadomość, że pływalnia jest zapchana, ale na przykład chcielibyśmy rozszerzyć działalność naszej Żoliborskiej Szkoły Pływania, która przecież nie jest droga - powiedziała nam Anna Majchrzak z OSiR na Żoliborzu.

Problem w tym, że mieszkańcom nie chodzi wyłącznie o pieniądze, ale również o to, że lekcje nauki i doskonalenia pływania to czas spędzony z instruktorami, nie rodziną. Dziwi fakt, że w OSiR na Żoliborzu, który został zbudowany z myślą o mieszkańcach, tego nie rozumieją.

POLECAMY TEŻ:


od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto