Rodzinny biznes narkotykowy rozbity na Mokotowie. W mieszkaniu kokaina, amfetamina, marihuana i tabletki MDMA

Śledczy wpadli na trop 29-letnich braci bliźniaków, którzy wspólnie z 23-letnią partnerką jednego z nich, zajmowali się handlem środkami odurzającymi oraz psychotropowymi. Substancje te były wprowadzane do obrotu na terenie całej Warszawy, w tym na terenie dzielnicy Mokotów.

- Mieli oni dokonywać detalicznej i hurtowej sprzedaży narkotyków. Podejrzani mieli grupę swoich klientów, z którymi kontaktowali się za pośrednictwem jednego, dyżurnego telefonu komórkowego – przekazał podkomisarz Robert Koniuszy z Komendy Stołecznej Policji.

Podejrzani składowali substancje w wynajętym przez nich pomieszczeniu na terenie jednej z warszawskich dzielnic. Tam też narkotyki były porcjowane i przygotowywane do sprzedaży, a stamtąd – dowożone do klienta.

Stołeczni policjanci zatrzymali dwóch braci oraz 23-letnią kobietę. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu.

- W trakcie czynności zabezpieczono 4,5 kilograma marihuany, blisko 400 gramów kokainy, ponad 400 gramów amfetaminy i 807 sztukami tabletek MDMA. Z takiej ilości można było przygotować około 6000 porcji dilerskich – wylicza podkomisarz.

Ponadto w czasie akcji zabezpieczono ponad 5000 złotych w gotówce.

29-letni mężczyźni i 23-latka usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, magazynowania ich, porcjowania, przygotowywania do sprzedaży oraz przewożenia celem wprowadzania do obrotu. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci trzymiesięcznego aresztu. Grozi im teraz do 12 lat pozbawienia wolności.