Rok akademicki w Opolu po nowemu

W nowym roku akademickim więcej studentów dostanie stypendia socjalne, bo o 30 procent podniesiono próg dochodowy (z 602 zł na osobę w rodzinie do 782 zł). Zmienią się też proporcje podziału puli stypendialnej na pomoc materialną i za wyniki w nauce. Dotychczas były one dzielone pół na pół, teraz 60 procent pójdzie na dofinansowanie studentów z najuboższych rodzin.
Zasadniczo zmieni się sposób premiowania wyróżniających się studentów. Dotychczasowe stypendia naukowe zostaną zastąpione stypendiami rektora.
Otrzyma je 10 procent najlepszych studentów na każdym kierunku, którzy wykażą się nie tylko wysoką średnią ocen, ale też aktywnością i osiągnięciami naukowymi, artystycznymi lub sportowymi. Każda uczelnia sama określi, która z tych kategorii jest dla niej najważniejsza. Stypendia nie będą już przyznawane z urzędu, ale sami zainteresowani będą musieli złożyć o nie wniosek.
- Uzyskanie stypendium nie będzie trudniejsze niż dotychczas, ale ponieważ fundusz stypendialny jest ograniczony, więc spodziewamy się, że stypendium dostanie mniej studentów - mówi prof. Jerzy Skubis, rektor Politechniki Opolskiej.
Kolejną nowością jest odpłatność za drugi kierunek studiów. Co prawda będzie można rozpocząć za darmo drugie studia, ale jeśli po pierwszym roku student nie osiągnie bardzo dobrych wyników (czyli nie znajdzie się w grupie 10 procent najlepszych), to będzie musiał zapłacić za naukę.
Na opolskich uczelniach władze nie widzą w tym zagrożenia dla ambicji młodych ludzi. Na Uniwersytecie Opolskim studia równoległe podejmowało mniej niż 10 procent studentów. Na politechnice na 12 tysięcy studentów dwa kierunki studiowało zaledwie 195 osób.
- Studia politechniczne wymagają ogromnego zaangażowania i jak widać, stać na to niewielu - komentuje prof. Skubis.
Znowelizowane w tym roku prawo o szkolnictwie wyższym wprowadza też poważne zmiany dla samych uczelni. Dzięki reformie uzyskają one większą autonomię - m.in. będą mogły tworzyć nowe autorskie kierunki studiów, bo zlikwidowane zostaną sztywne centralne standardy kształcenia. Najlepsze uczelnie, które uzyskają status „krajowych naukowych ośrodków wiodących", dostaną dodatkowe pieniądze, które będą mogły przeznaczyć np. na wynagrodzenia dla naukowców. Reforma nie zezwala już na wieloetatowość nauczycieli uczelni publicznych. Pracę na drugim etacie w innej uczelni będą mogli podjąć tylko za zgodą swego rektora.
Państwo nie będzie też finansować profesorów, którzy ukończyli 70 lat. - Politechnika musi zrezygnować z co najmniej 10 najbardziej zasłużonych profesorów, a to oznacza bardzo poważne zmiany kadrowe - mówi rektor Jerzy Skubis. - Mamy ich kim zastąpić, ale jeśli ktoś przepracował 30-40 lat na uczelni, to jest to wstrząs.
Uproszczona zostanie również procedura ubiegania się o stopień doktora habilitowanego. Ma się skupiać na dorobku naukowym kandydata, a jej czas skróci się do 4 miesięcy. - Jeden z kolegów już zdecydował się z niIwona Kłopockaej skorzystać. Jeśli potwierdzi się, że ta ścieżka jest szybsza, to będziemy się cieszyć, bo to oznacza odmłodzenie kadry i korzystne zmiany dla uczelni - mówi rektor politechniki.