Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo dla Szczakiela, żużlowego mistrza z Grudzic

redakcja
redakcja
Jerzy Szczakiel najpierw odsłonił pamiątkowy motocykl, a potem długo pozował do zdjęć - sam i z wieloma fanami czarnego sportu.
Jerzy Szczakiel najpierw odsłonił pamiątkowy motocykl, a potem długo pozował do zdjęć - sam i z wieloma fanami czarnego sportu. Paweł Stauffer
Rondo na skrzyżowaniu obwodnicy i ulicy Strzeleckiej nosi imię Jerzego Szczakiela, naszego mistrza świata w żużlu z 1973 roku.

W ubiegłym tygodniu odbyło się uroczyste nadanie imienia, a wbetonowany na środku ronda, odrestaurowany motocykl żużlowy odsłonił sam mistrz.- Bardzo cieszę się z tego wydarzenia. Chyba jeszcze bardziej, niż ze zdobycia medalu mistrzostw. To znaczy, że ktoś jeszcze o mnie pamięta - mówił Jerzy Szczakiel.Z inicjatywą nadania rondu jego imienia wyszła rada dzielnicy Grudzice, gdzie mistrz się urodził i nadal mieszka.- Chcieliśmy w ten sposób uhonorować pana Jurka i pokazać, że jest u nas tak znakomita postać - mówił Wiesław Kurek, przewodniczący rady dzielnicy.Nieprzypadkowo otwarcie ronda zaplanowano na wrzesień.- Drugiego września minęła przecież 40. rocznica zdobycia tytułu Indywidualnego Mistrza Świata w żużlu przez pana Jurka - wyjaśnił Wiesław KurekO dacie wielkiego sportowego sukcesu przypomina też tablica zamontowana na umieszczonym na rondzie motorze. Mieszkańcy Grudzic dostali go od żużlowego klubu Kolejarz Opole, z którym związany był Szczakiel. W czynie społecznym odnowili pojazd i wbetonowali w zieloną wyspę na rondzie.- To motocykl z silnikiem czeskiej jawy, czyli takim, na którym Szczakiel zdobywał mistrzostwo świata - wyjaśnił wiceprezes Kolejarza Zbigniew Szulc.Jerzy Szczakiel najpierw odsłonił pamiątkowy motocykl, a potem długo pozował do zdjęć - sam i z wieloma sympatykami i fanami czarnego sportu, którzy licznie stawili się niedzielną uroczystość. Wśród przybyłych był m.in. brązowy medalista olimpijski w kolarskim tandemie z Monachium - Benedykt Kocot.Jerzy Szczakiel był pierwszym polskim indywidualnym mistrzem świata w tej dyscyplinie. Tytuł ten zdobył w 1973 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie wygrywając z legendarnym Nowozelandczykiem Iwanem Maugerem.Polski sukces na arenie międzynarodowej powtórzył dopiero w 2010 roku inny utytułowany żużlowiec Tomasz Gollob. 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto