Rosjanie od lat 90. nielegalnie zajmują budynki w Warszawie. Chodzi o nieruchomości, które na mocy kontrowersyjnych porozumień z czasów PRL dostali „radzieccy towarzysze”. Mieszkali w nich pracownicy ambasady, prowadzono działalność gospodarczą, a być może także szpiegowską. Temat wypłyną po upadku żelaznej kurtyny. Obecnie nie służą na cele dyplomatyczne. Często są po prostu komercyjnie wynajmowane lub niszczeją.
- Podjęte w latach 1992-1993 pierwsze próby uporządkowania (statusu tych nieruchomości – red.) nie przyniosły rezultatu. Potem sprawa nie była poruszana aż do czasu objęcia przeze mnie urzędu ministra spraw zagranicznych - tłumaczył Bronisław Geremek w 1998 roku. Wtedy po raz pierwszy poznaliśmy spis sowieckich nieruchomości w Warszawie. Do dziś nie udało się ich odzyskać.
Sobieskiego 100. Wyznaczono już komornika. A co z innymi budynkami?
Od lat największe kontrowersje budził potężny blok przy ul. Sobieskiego 100 na Mokotowie. Dawniej urzędowali tam radzieccy towarzysze, potem w parterach otwarto klub „tylko dla Rosjan”. Jednak od dłuższego czasu wysoki budynek popadał w ruinę. Mimo wyroków sądu strona rosyjska nie chciała go oddać.
- Batalie sądowe trwały długo, ale na koniec to Miasto Stołeczne Warszawa uzyskało korzystne wyroki. Federacja Rosyjska nadal nie wydawała budynków, co oznacza, że zajmowała je bezprawnie. W zeszłym tygodniu wyznaczony został wreszcie komornik. Trwają procedury niezbędne do przejęcia budynków – napisał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, we wpisie z 1 marca. Następnie powiedział, że docelowo powstanie tam sto mieszkań na potrzeby ukraińskich kobiet z dziećmi.
Sprawa Sobieskiego 100 była poruszania przez władze samorządowe i państwowe od lat. Obecnie nieruchomość należy do Skarbu Państwa, a negocjacje z Rosją prowadził MSZ. Przedstawiciele ministerstwa informują nas, że „25 lutego 2022 r. wszczęte zostało na wniosek urzędu m.st. Warszawy postępowanie egzekucyjne mające na celu wykonanie wyroku SO w Warszawie nakazującego Federacji Rosyjskiej wydanie tej nieruchomości prawowitemu właścicielowi – Skarbowi Państwa.”
Postępowanie jest w toku.
Sobieskiego 100 to tylko jedna z kilku nieruchomości. Wszystkie znajdują się w prestiżowych lokalizacjach, często tuż obok gmachów ministerstw.
Radziecka szkoła zostanie odzyskana? Wkrótce zapuka tam komornik
Przy Kieleckiej 45, naprzeciw Krajowej Rady Sądownictwa, stoi Szkoła Średnia przy Ambasadzie Rosji. W czasach PRL prestiżowa placówka, w której uczyły się dzieci dygnitarzy i towarzyszy ze wschodu. Działa do dziś, choć po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, nie widać, by dzieci uczęszczały na zajęcia. Kontrowersji dodaje fakt, że budynek – przed wojną – należał do słynnego tenora, Jana Kiepury, jednak w 1945 roku został znacjonalizowany. Do dziś potomkowie Kiepury starają się odzyskać nieruchomość.
- W najbliższym czasie planowane jest wszczęcie postępowania egzekucyjnego w odniesieniu do wyroku zasądzającego wydanie Skarbowi Państwa nieruchomości położonej przy ul. Kieleckiej 45 – odpisuje nam MSZ. To właśnie ministerstwo zachęciło miasto, by „odbić” kontrowersyjne nieruchomości. Tu także wkrótce zapuka komornik.
Ale to nie koniec. W toku są prace nad odzyskaniem nieruchomości przy ul. Bobrowieckiej 2b. Obecnie to blok mieszkalny, który strona rosyjska częściowo wynajmuje w celach komercyjnych. W 2011 roku MSZ wydał notę dyplomatyczną wzywającą Federację Rosyjską do oddania nieruchomości. Bezskutecznie. Dlatego w tym przypadku również możliwe jest pojawienie się komornika.
- Postępowanie z powództwa Skarbu Państwa o wydanie przez Federację Rosyjską nieruchomości położonej przy ul. Bobrowieckiej 2b jest nadal zawisłe przed Sądem Okręgowym w Warszawie – tłumaczy MSZ.
W „grze” są jeszcze trzy „gorące” adresy: Szucha 8, Belwederska 25 i Beethovena 3. Wszystkie w prestiżowych lokalizacjach. Zapytaliśmy, czy uda się je odzyskać.
„Dla uregulowania zgodnie z prawem krajowym sytuacji prawnej nieruchomości położnej przy al. Szucha 8 niezbędne jest zakończenie przez odpowiednie władze samorządowe postępowania administracyjnego prowadzonego na podstawie Dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st. Warszawy (Dz. U. 1945, Nr 50, poz. 279)” – czytamy. Chodzi o tzw. Dekret Bieruta, który znacjonalizował wszystkie grunty na terenie Warszawy. Zapewne prawowici właściciele starają się właśnie o odzyskanie tej działki.
„Natomiast nieruchomości położone przy ul. Belwederskiej 25 oraz Beethovena 3 w Warszawie, przynajmniej częściowo wykorzystywane są przez FR na cele dyplomatyczno – konsularne, co utrudnia możliwość uregulowania ich statusu prawnego na korzyść strony polskiej w świetle obowiązujących reguł prawa międzynarodowego publicznego” – odpowiada nam MSZ.
Oznacza to, że jest szansa na odzyskanie czterech z sześciu kontrowersyjnych nieruchomości. Na pierwszy ogień pójdzie Sobieskiego 100. Czy komornikom uda się przejąć budynek?
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?