Leśnicy z Lasów Miejskich w Warszawie są przyzwyczajeni do tego, że nie wszyscy mieszkańcy szanują zieleń. To, co wydarzyło się ostatnio w Lesie Kabackim (największym rezerwacie przyrody na Mazowszu) ,wprawiło ich jednak - jak sami mówią - w osłupienie. Powstał tam bowiem nielegalny tor do ekstremalnej jazdy na rowerze. Teraz skarżą się na rozkopaną glebę, podcięte korzenie, usypane wysokie skocznie czy rozjeżdżoną ściółkę i runo.
Podobne problemy za każdym razem są zgłaszane do odpowiednich służb, ale patrolowanie tego miejsca nie jest łatwe. Jak mówią leśnicy cytowani przez portal Tustolica.pl tor jest w głębi lasu, oddalony od drogi i dostępny tylko dla patroli konnych. Zapowiadają, że zrobią co ich w mocy, aby pociągnąć "szkodników" do odpowiedzialności.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?