Rowerzyści, Warszawa. Co rozwiąże konflikt między pieszymi i rowerzystami? Czerwona kratownica najbardziej skuteczna

Zarząd Dróg Miejskich zakończył badania nad bezpieczeństwem pieszych i rowerzystów w Warszawie. Działania prowadzone były w ramach międzynarodowego projektu Cyclurban. - Składał się on z wielu etapów, o których prowadzeniu informowaliśmy na bieżąco. W międzynarodowym gronie miast-uczestników Cyclurban spotykaliśmy się i wymienialiśmy doświadczeniami. Na poziomie lokalnym wykonaliśmy badanie specyfiki konfliktów pieszo-rowerowych oraz zorganizowaliśmy warsztaty z udziałem mieszkańców - informują urzędnicy.

W ramach projektu testowane były trzy rozwiązania. - Za pomocą kamer nagraliśmy ruch, a następnie przeanalizowaliśmy zachowania pieszych i rowerzystów pod kątem sytuacji konfliktowych - informują urzędnicy. Na warszawskich chodnikach pojawiła się czerwona kratownica, płyty rowkowane oraz punktowe zwężenie ścieżki rowerowej. Które rozwiązanie zdało egzamin?

1. Czerwona kratownica: Na ul. Okopowej w rejonie ul. Wolność droga dla rowerów w miejscu przecięcia z ciągiem pieszym została oznaczona czerwoną kratownicą. Spośród wszystkich testowanych rozwiązań kratownica wykazała się największą skutecznością w niwelowaniu konfliktów pieszo-rowerowych. Kratownica pozostanie w tym miejscu.
2. Płyty rowkowane: Drugim z wybranych miejsc było ul. Waryńskiego w rejonie stacji metra Politechnika i ul. Nowowiejskiej. Aby podkreślić konieczność zachowania ostrożności podczas jazdy, bezpośrednio przed przejściami dla pieszych wprowadzone zostały specjalne rowkowane płytki. Przejechanie po nich miało dodatkowo zwracać uwagę rowerzysty na sytuację na drodze. Rozwiązanie nie przyniosło zadowalających efektów, więc płyty zostaną usunięte.
3. Punktowe zwężenie: Trzecie rozwiązanie polegało na punktowym zwężeniu drogi dla rowerów, które było testowane na Polu Mokotowskim, w miejscu gdzie droga dla rowerów przecina alejkę parkową. Kilkanaście metrów wcześniej droga dla rowerów została zwężona o 50 cm z każdej ze stron (przy zachowaniu niezbędnych parametrów). Zamiast dotychczasowej opaski posadzone zostały krzewy. Miało to stworzyć efekt wizualny, uprzedzający o zbliżaniu się do przecięcia z chodnikiem. Badania nie wykazały istotnego wpływu wprowadzonego rozwiązania na zachowanie pieszych i rowerzystów. Wpływ na to miało w dużej mierze niskie natężenie ruchu. Jak czytamy w raporcie, zwężenie ścieżki nie zostanie zlikwidowane, ale też nie będzie praktykowane w innych miejscach.

Z trzech testowanych rozwiązań tylko jedno przyniosło oczekiwane efekty. Czerwona kratownica wyznaczyła miejsce, w którym piesi przekraczają długą, prostą drogę dla rowerów idąc na przejścia przez jezdnię. Oznaczenie drogi dla rowerów wskazywało obu grupom użytkowników, że w tym miejscu należy zachować ostrożność. - Droga dla rowerów w ciągu pieszo - rowerowym jest lepiej dostrzegalna – skutkuje to redukcją konfliktów - a zwłaszcza tych polegających na korzystaniu z drogi rowerowej przez pieszych. Obserwacje wykonane podczas realizacji pomiarów potwierdzają zwiększoną uwagę wszystkich użytkowników omawianego obszaru - czytamy w raporcie. Oznacza to, że rozwiązanie to najprawdopodobniej pojawi się w kolejnych lokalizacjach w Warszawie.

Jak wynika z raportu, do niebezpiecznych sytuacji najczęściej dochodzi w miejscach przecięcia ruchu pieszego z długim odcinkiem trasy rowerowej. Przyczyną jest m.in. przekraczanie drogi rowerowej przez pieszych poza przejściem oraz korzystanie przez pieszych z drogi rowerowej, ale także duża prędkość rowerzystów. Istnieje rozdźwięk między bezpieczeństwem a poczuciem bezpieczeństwa. Poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego w analizowanych punktach jest wysoki, ale poczucie bezpieczeństwa pieszych jest niskie.