34-latek 8 listopada wszedł do mieszkania znanego mu schorowanego mężczyzny. Pobił go i zabrał z jego domu dekoder, dwa zegarki i 20 zł.Pokrzywdzony nie zawiadomił policji, bo bał się zemsty napastnika. 14 listopada policjanci kryminalni dowiedzieli się o zajściu, odwiedzili poszkodowanego. Mężczyzna trafił do szpitala.Na podstawie m. in. rysopisu wytypowano napastnika. Zatrzymano go w poniedziałek i doprowadzono do prokuratora, który przedstawił 34-latkowi zarzuty. We wtorek sąd zdecydował, że trafi tymczasowo za kraty.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?