Rozebrali plac zabaw. Przeszkadzał mieszkańcom ulicy Śląskiej w Kielcach

Późnym latem mieszkańcy ulicy Śląskiej zaalarmowali nas, że są zakusy na zlikwidowanie placu zabaw znajdującego się między blokami przy Śląskiej 6 i 8. Wcześniej zabrano huśtawki i piaskownice z innych miejsc w osiedlu. Wówczas kierownik administracji osiedla Sandomierskie, Andrzej Stefaniuk obiecał, że plac zabaw przy Śląskiej zostanie.- Placu już nie ma – zaalarmował nas czytelnik. - Nie wiem, gdzie dzieci będą się bawiły, w pobliżu nie ma takiego miejsca. Ponoć huśtawki mają być przeniesione na ulicę Leszczyńską, a to kawał drogi ze Śląskiej czy Wielkopolskiej.Kierownik osiedla potwierdza, że od piątku plac zabaw przy ulicy Śląskiej jest rozbierany. – Jego likwidacja nie zależała ode mnie. Nie po to go niedawno modernizowałem, kupowałem nowe urządzenia, żeby go likwidować. Rada Osiedla była innego zdania i podjęła decyzję o zabraniu urządzeń z tego miejsca. Zrobiła to pod naciskiem mieszkańców bloków przy Śląskiej 8 a przede wszystkim z „dziesiątki". Niestety moje argumenty nie były w stanie jej przekonać. Do likwidacji placu przekonało to, że znajduje się bliżej niż 10 metrów od okien bloku. Gdyby mieszkańcom takie sąsiedztwo nie przeszkadzało, to ta norma nie musiałaby być zachowana. A w razie konfliktu, a tu taki jest, jest to powód do jego likwidacji – wyjaśnia kierownik.Zapewnia, że urządzenia dla dzieci nie zmarnują się. – Na razie trafią do magazynu, ale na lato nowy plac zabaw będzie gotowy. Urządzimy go za ostatnim blokiem przy ulicy Śląskiej. Czekamy aż będzie gotowy projekt przebudowy chodników i dróg dojazdowych. Gdy ponad 20 lat temu budowano tę część osiedla nie wzięto pod uwagę potrzeby dojazdu, powstały tylko trotuary. W nową sieć alejek wkomponujemy plac zabaw. Tutaj nie będzie konfliktu z mieszkańcami, bo teren jest rozległy i odległość 10 metrów od budynków na pewno będzie zachowana – wyjaśnia.