Młodzi, starsi, amatorzy, profesjonaliści, w niedzielny poranek wszyscy pasjonaci biegania rozgrzewali się wspólnie do wysiłku, który czekał ich na trasie 6. Półmaratonu Warszawskiego. Ćwiczenia przygotowane przez Marcina Urbasia wykonywali wszyscy zgromadzeni w strefie „Rozgrzej się z Dalkią”, a przyłączyła się do nich spora grupa obserwująca zmagania. Wspólna rozgrzewka trwała 10 minut, a jej kulminacyjnym momentem było jednoczesne wykonywanie przez 269 osób zgromadzonych w specjalnej strefie tego samego ćwiczenia, popularnego pajacyka.
Czytaj także: Zakończył się 6. Półmaraton Warszawski (ZDJĘCIA)
O tym, czy wyczyn ten zostanie wpisany w poczet rekordów zdecyduje oficjalna komisja Księgi Rekordów Guinnessa. Do pobicia rekordu potrzebne było 250 osób, ćwiczących jednocześnie przez dwie minuty i te warunki udało się spełnić. Największą wartością akcji była jednak wspólna mobilizacja, przygotowanie organizmu do dużego wysiłku oraz dobra zabawa – co podkreślali wszyscy kończący intensywną rozgrzewkę.
Na starcie 6. Półmaratonu Warszawskiego w drużynie Dalkii, stanęło prawie 50 zawodników. Była to najliczniej zorganizowana grupa, zgłoszona w klasyfikacji drużynowej zawodów. Najlepszy w drużynie okazał się Marcin Wiącek, który dystans przebiegł w czasie 1:25:04, bijąc swój rekord życiowy i plasując się na bardzo dobrym 179 miejscu, pośród ponad 4,5 tysięcy zawodników.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?