Polacy zaczynają eliminacje w poniedziałek. Nie będą mieli łatwego zadania, bowiem w angielskim King's Lynn zmierzą się z reprezentacjami Anglii, Rosji i Czech. Turniej ten stanowi furtkę do gorzowskiego finału. Zwycięzca angielskiego turnieju wchodzi bezpośrednio do turnieju finałowego. Jeżeli Polacy nie zdołają pokonać Anglików, będą musieli walczyć o awans w gorzowskich barażach. Trener kadry Marek Cieślak jak i sami żużlowcy powiedzieli na konferencji prasowej, że dadzą z siebie wszystko, aby po raz trzeci z rzędu zdobyć miano najlepszej drużyny świata.
Pewniakami w kadrze byli Gollob, Hampel, Protasiewicz i Kasprzak. O tym, kto będzie piątym reprezentantem Polski, miał rozstrzygnąć wieczorny trening. Prawdę mówiąc bardzo liczyłem, że w King's Lynn pojedzie Przemek Pawlicki. Trener Cieślak postawił jednak na słabiej ostatnio spisującego się Janusza Kołodzieja i to właśnie on uzupełnił skład na poniedziałkowy turniej. Maciej Janowski i Przemek Pawlicki pozostają jednak nadal w kadrze i nie jest powiedziane, że nie wystąpią w Gorzowie.
Półfinały będą transmitowane w jednym z płatnych kanałów. Warto wygodnie zasiąść przed telewizorami i pokibicować naszym żużlowcom.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?