Rozróba na cmentarzu. Wandale wyrwali betonowe słupy

- Nie wiem, kto mógł zrobić coś takiego. Wandale wyrwali betonowe słupy bramy prowadzącej na Cmentarz Jeńców Radzieckich. Trzeba było ogromnej siły, aby dokonać takich zniszczeń. Zauważyłem je już we wrześniu, a do tej pory nikt się nie zjawił, aby naprawić bramę. Wygląda to fatalnie – zaalarmował nas pan Roman z Kielc.Cmentarz jest ukryty w lesie na Bukówce. Prowadzi do niego polna droga. Jego zarządcą jest Urząd Wojewódzki, a opiekę nad nim wraz z pieniędzmi przekazał ratuszowi.- Fundusze od wojewody na ten cel są bardzo skromne, wystarczają ledwie na bieżące utrzymanie tego i innych cmentarzy wojennych – przyznaje Maciej Libudzic z Wydziału Usług Komunalnych i Środowiska Urzędu Miasta w Kielcach. – Na remonty, naprawy czy usuwanie skutków działania wandali już nie ma. Widzieliśmy zniszczoną bramę. Nie da się jej naprawić. Trzeba kupić nową i zamontować. Szukamy dodatkowych pieniędzy, co nie jest łatwe, bo nie mamy żadnych nadwyżek finansowych. Może pojawią się jakieś oszczędności. Wystąpimy do wojewody, aby na przyszły rok zabezpieczyć wyższą kwotę na utrzymanie nekropolii i uwzględnić w niej wydatki na drobne remonty i naprawy, bo co wypadają nieplanowane prace, które trzeba szybko wykonać – tłumaczy.Dodaje, że akt wandalizmu został zgłoszony na policję. – Trudno będzie znaleźć sprawców, bo cmentarz jest na uboczu i mało, kto chodzi w okolicy, więc pewnie świadków nie było - przyznaje.