Rozwiązali problem sprzątania potrąconych zwierząt. W niedzielę akcja Animals w Ostrowcu

Pod koniec sierpnia mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego alarmowali, że przy ul. Waryńskiego, leżą szczątki kota rozjechanego przez samochód.
NIKT SIĘ NIE ZAINTERESOWAŁMimo, że leżały tam przez tydzień, żadna ze służb miejskich i powiatowych nie zainteresowała się tym.
- Ciało kota się rozkładało, śmierdziało i było pokryte robactwem, ale nikogo to nie obchodziło- interweniowali wzburzeni mieszkańcy.- Straż Miejska odsyłała z interwencją do Zakładu Usług Miejskich, a ten z powrotem do straży i powiatu, który jest zarządcą tej ulicy.
I nie był to jedyny podobny przypadek w ostatnim czasie w Ostrowcu. Sprawą zajęło się Ostrowieckie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt „Animals".
- Spotkaliśmy się z wiceprezydentem Jarosławem Górczyńskim między innymi w tej sprawie- mówi Elżbieta Lipka.- Problem polega na tym, że nie ma jednoznacznych przepisów mówiących jakie służby mają reagować w takim wypadku.
BĘDZIE SPRZĄTAŁ ZUMInterwencja „Animalsów" okazała się skuteczna. Miasto i powiat musiały dojść do porozumienia, bo jak w każdej tego typu sprawie, wszystko rozbija się o pieniądze. Ustalono, że padłe zwierzęta będzie usuwał Zakład Usług Miejskich.
- Takie sytuacje już nie będą się powtarzać- zapewnia wiceprezydent Jarosław Górczyński.- Wszystkie zwierzęta, które zginą potrącone przez samochód, będą usuwane przez służby miejskie. Przy drogach miejskich będzie za to płaciło miasto, a przy powiatowych- starostwo.
Interwencje dotyczące zabitych na drogach zwierząt przyjmuje Straż Miejska, która będzie je przekazywać do ZUM.
- Mieszkańcy już nie będą odsyłani od jednej instytucji do drugiej- mówi wiceprezydent.- W całej tej sytuacji widać, jak potrzebne było w naszym mieście powstanie takiego stowarzyszenia jak „Animals", które wskazuje nam pewne problemy i zajmuje się porzucanymi zwierzętami.
ANIMALS ZAPRASZA W NIEDZIELĘOstrowieckie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt „Animals" jest w mieście coraz bardziej widoczne. W najbliższą niedziele organizuje w Parku Miejskim akcję „Zerwijmy Łańcuchy".
- To inicjatywa obejmująca cały kraj. Chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa na problem psów, dla których całym życiem jest łańcuch. Latami więzione, nigdy nie wychodzące na spacery psy to ogromny problem w naszym kraju. Postaramy się wyjaśnić co możemy zrobić dla takich zwierzaków, jakie są inne rozwiązania- lepsze od łańcucha- informują „Animalsi".
Akcja zostanie przeprowadzona w pobliżu Kina „Etiuda" i fontanny- dmuchawca, w godzinach od 12 do 18.