Rozwiązana kwadratura teatru?

Być może nie sława architektury David Libeskind, ale świeżo upieczony architekt Paweł Skóra będzie autorem projektu zabudowy placu Teatralnego w Bydgoszczy.

Paweł Skóra jeszcze do niedawna był studentem Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej. Dokładnie do ubiegłego piątku, kiedy to obronił swoją pracę dyplomową - projekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej na placu Teatralnym w Bydgoszczy. Projekt zyskał ocenę celującą.

- Szukałem tematu do pracy dyplomowej. Powiedziałem o tym Wacławowi Kuczmie, do którego kiedyś uczęszczałem na zajęcia plastyczne. Dyrektor Galerii Miejskiej BWA zaproponował, żebym zaprojektował Muzeum Sztuki Nowoczesnej na placu Teatralnym. Temat uzgodniłem z moim promotorem, prof. Andrzejem Baranowskim. W kwestiach muzealniczych konsultowałem się z Wacławem Kuczmą - mówi Paweł Skóra, który pracuje dziś w jednym z koszalińskich biur projektowych.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej ma kształt sześcianu, w miejscu, w którym przed kilkudziesięcioma laty stał Teatr Miejski. - Głównym założeniem było stworzenie budynku, który byłby dobrą odpowiedzią na architekturę i funkcję Opery Nova, zdecydowana a zarazem prosta bryła miałaby współgrać z operą tworząc pomiędzy nią a sobą duży plac dający możliwość wykorzystania go w celach kulturalnych i rozrywkowych.

Umiejscowienie funkcji muzealnej na rogu ulicy Mostowej i Focha w postaci prostej wolno stojącej bryły stworzyłoby "nową bramę" dla przemieszczających się ulicą Mostową, uzupełniając tym samym dziurę po niegdyś istniejącym teatrze - opisuje swój projekt Paweł Skóra.

Jak się dowiedzieliśmy, pomysłem zainteresował się architekt miejski Robert Łucka. Wśród innych propozycji dla pl. Teatralnego wymienia się centrum kongresowe (miałby je rozrysować Daniel Libeskind) albo odtworzenie Teatru Miejskiego, co postuluje Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy.(jar)