Ruch Palikota w Grudziądzu się kurczy. Działacze składają legitymacje

- Będzie nas więcej. Około 20 osób. A w całym regionie 40 - zapowiada Tobiasz Czechowski, dotychczasowy szef Ruchu Palikota w Grudziądzu. - Rezygnujemy, bo nie widzimy dalszych możliwości współpracy. Szczególnie z posłem Maciejem Wydrzyńskim, który od początku swojej kadencji niewiele popracował.Jak dotychczasowi działacze Ruchu w Grudziądzu widzą dalej swoją polityczną przyszłość? - Za wcześnie na to, abyśmy deklarowali chęć dołączenia do innych grudziądzkich środowisk lewicowych - odpowiada Tobiasz Czechowski. - Myślimy raczej o powołaniu stowarzyszenia.Co z inicjatywą zbierania podpisów pod referendum o likwidacji straży miejskiej, którą rozpoczęli działacze RP? Były już szef Ruchu w Grudziądzu zapewnia, że inicjatywę dokończą - działając prywatnie.- Przykro słyszy się słowa o braku współpracy. Szczególnie z ust członka, który w partii jest zaledwie kilka miesięcy - odpowiada poseł Maciej Wydrzyński. - Przyczyna odejścia części działaczy jest inna. To odwołanie zarządu regionu toruńskiego, za zbyt małą aktywność i zaangażowanie. Część osób zdecydowała się odejść, ale około 50 ludzi, dla których przeszkodą był właśnie zarząd, zapisało się do naszych szeregów.Poseł Wydrzyński niebawem w Grudziądzu otworzy swoje biuro. - Właśnie je remontujemy - mówi Rafał Matyjasek szef RP w powiecie.